Witam
Mam pytanko, bo chcę wymienić odrapany dekiel alternatora w swojej r6 z 2004r. Czy jest jakaś większa filozofia w tej czynności?? Oczywiście z nowym deklem planuje wymienić również uszczelkę na nowa. Daje się tam jeszcze jakiś sylikon czy cos?? Pytam, bo nigdy tam nie grzebałem, wiec wole się upewnić czy nie lepiej dać do mechaniora i mieć spokój. Może macie jakieś uwagi, na co zwrócić uwagę, i jak to zrobić żeby wszystko miało ręce i nogi i w dodatku żeby nie sączyło mi olejem z pod dekla

Ta czynność nie wymaga zbytniej wiedzy mechanicznej. Sam z powodzeniem to zrobisz i kasa zostanie na paliwo odkręcasz stary dekiel zmieniasz uszczelkę i dokręcasz z czuciem oczywiście. Oleju tam za wiele nie ma więc nie będzie ciśnienia i nie powinno się lać. Jak skończysz to napisz czy ciężko było. Ja Ci gwarantuję że nie ma się czego bać i dasz radę

Olej i tak wymiennie podczas tej czynności. Patrząc na serwisówkę wewnątrz od dekla przykręcone jest uzwojenie i z niego wychodzi kabel, który następnie przechodzi na zawnatrz dekla, czy tam daje się jakieś uszczelnienie w postaci sylikonu?? Cos tam niby się daje wedle serwisówki.