Akurat dla mnie ten mocniejszy dół w rn22 to atut 3 może 4 rzędny... Bardziej zależy mi na tym żeby silnik mi się nie posypał bo już w r6 to przerabiałem.
Wiadomo z jednej strony jak kto dba tak ma ale też nie do końca bo np r6 99-2002 miały to do siebie że cylindry lubiły sobie popękać a cena nowego silnika była prawie dwukrotnie wyższa niż do modelu 2003.
Na pewno coś takiego nie zdarzyło by się bez wcześniejszego katowania ale kupując motocykl 10 letni tak naprawde nigdy nie wiemy kto jak nim jezdził z resztą kupując nawet 5 letni do końca nie wiemy co i jak...
Powoli myślę też o suzuki lub hondzie bo z opini znajomych którzy dosiadają takie sprzęty wydaje się że są bardziej niezawodne w szczególności honda od yamahy...

bier honde,na torze rucham te yamahy az huczy,tyle ze pewnie ich wasciciele sraja ogniem zeby sie nie wyjebac, chociaz moja honda tez nie jakas tam stara bo sc59 ale ja sie nie wywracam

No ja właśnie też myślę o sc59 bo przedział cenowy jest bardzo podobny. I stylistycznie też mi podchodzi. Mam jeszcze jakieś półtora miecha żeby zebrać odpowiednią sumke więc sporo bede myślał...

Helmut to że objezdzasz yamahy swoją olejozerna (nie mow mi tylko ze Ci nie bierze oleju)honda to tylko dla tego ze jestes lepszym szoferem. Honda tez nie jest idealna,byla akcja serwsowa na sprzeglo,ma slaby hebel itp. Mocą tez nie grzeszy,;-)

u mnie w okolicy były trzy SC59 i zerly olej jak wsciekle a zeby bylo weselej w dwoch padly silniki a trzecia bialoczarna kolega sprzedal jak to powiedzial-puki jeszcze chodzi

Ciężko zdecydować... Każda ma swoje wady i zalety. Kolego arti a jak jeździ Ci się zx10r w porównaniu do yamahy?

Jest mocniejsza ale zmienilem cały wydech na akrapa,pozycja jest bardziej sportowa a poza tym to wsciekle moto

No właśnie takie opinie o kawie słyszałem że to straszne dzikusy...
Chyba nie zdecyduje póki nie przejadę się jeszcze hondą i kawą. gixera dosiadałem i rn 19 również i bardziej podpasowała mi yamaha. Każdy z tych 4 litrów ma coś w sobie i każdy ma jakieś wady dlatego decyzja jest ciężka. Mam jeszcze troszkę czasu więc poczytam, pomyśle popatrze i zdecyduje.
A swoją drogą to chętnie dziś wyskoczyłbym na moto bo u mnie ładne słoneczko i cieplutko ale serce boli że moto nie ma...

Zapraszam na jazde próbna:-)nie to chwale swoje ale nie slyszalem o awariach w kawie

Z tego co wiem to te starsze kawy były awaryjne ale o nowszych nie słyszałem złego słowa.