Co prawda sportow-turystyczne
http://www.scigacz.pl/Test,opon,Maxxis, ... ,2250.html

no i własnie dlatego nie załozył bym ich do R1 i nie polecał innym, wogóle są jakies dziwne, dziwną budowe mają jakies takie eliptycze, do turystyka moze i dobre ale do sporta nie

Ja praktycznie przekonałem się w R1-kach tylko do dwóch modeli opon: Michelin Pilot Power i Pirelli Dragon Supercorsa. Latem założyłem nową Pilot Power i uważam ją za bardzo dobrą gumę (zresztą większość motocyklistów tak uważa) ale powiem szczerze, że nr.1 dla mnie to jednak Dragon Supercorsa. Maksymalnie miękka, totalnie przyczepna, tyle że po 5tys.km nie zostało z niej nic. Minusem jest to, że w ogóle nie nadaje się na mokre.

Lubię te opony, ale mając je na kołach nie mogłem być ich pewny w czasie dalszych wypadów (z uwagi na ewentualną zmienność pogody). Złapała mnie ulewa w czasie powrotu znad morza . Niektórzy mówią, że taka jazda to dodatkowa adrenalina, ale nie było wesoło. Ale jeśli ktoś kręci się tylko wokół komina po suchym to są rzeczywiście świetne ...

Mysle ze przyda sie ten temacik


zamierzam kupic te opony
DUNLOP SPORTMAX D209 QUALIFIER

mialem je zalozone jak kupilem motocykl i zrobilem na nich z 6 tys

jakie sa wasze opinie??
komplecik jest w miare tani a co do jazdy nie mialem problemow
chyba ze macie jakies inne propozycje

pamietajac ze mam z przedu 16
wiec jest bodajze 5 kpl opon ktore moge kupic

moge conieco powiedziec o Qualifierach 2, jezdzilem na nich od poczatku sierpnia, poki sie zima nie zaczela, przy lentniej pogodzie >25* i kilku lukach sa rewelacyjne, bylem mocno zdzwiwiony tym jak ladnie wpisuja sie w luki, moto daje sie dobrze kontrolowac nawet przy mocnym przechyle, sa przewidywalne i neutralne jak zaczynasz klasc moto, ta mieszanka na srodku chyba faktycznie dziala, bo moje maja 3500km i nadal srodek jest prawie jak nowy, ale ja tez nie jezdze na gumie i nie pale, no i ta mieszanka ma ten minus ze latwo lapia szkielka i ostrzjsze kamyki z drogi, wiec po jezdzie warto im sie przyjrzec

"Lubię te opony, ale mając je na kołach nie mogłem być ich pewny w czasie dalszych wypadów (z uwagi na ewentualną zmienność pogody). Złapała mnie ulewa w czasie powrotu znad morza . Niektórzy mówią, że taka jazda to dodatkowa adrenalina, ale nie było wesoło. Ale jeśli ktoś kręci się tylko wokół komina po suchym to są rzeczywiście świetne ...[/quote]"
Potwierdzasz to co pisałem, są tak miękkie że zniknęły mi po dwóch dalszych wypadach. Zrobiłem na nich mazury i dwa zloty, no i było po oponach. Ale i tak je uwielbiam bo przyczepność na suchym jest poprostu boska. Nie dodałem poprzednio jeszcze ich jednej wady: cena zakupu. Masakra!

Wycofałem sie zakupu Maxxis<ow> i dzis wstawime nowy kompleci Bridgestone Battlax. Zobaczymy co z tego bedzie

tak dorzuce swoje 3gr ;P przez prawie 10lat nim wsiadlem na moto, jezdzilem w grawitacyjnych sportach rowerowych, zjazd, nortshore i street, i tak jak w swiecie crossow jak i w swiecie rowerowym maxxis robi opony ktore sa wyznacznikiem jakosci dla siebie, swietne mieszanki, dobra waga, odpowiednia scieralnosc, i jest to firma jak dunlop czy pirelli, ktora zajmuje sie tylko produkcja opon, tyle ze dunlop i pirelli jest nasz (EU) maxxis nie, dlatego jest niedoceniany po tej stronie oceanu, chociaz zaryzykuje stwierdzenie ze moze i nawet 50% crosow i enduraczy sciagnietych z UK ma przynajmniej jedna gume maxxisa niektore modele naszych guru tez dla mnie wygladaja na doniczego nie podobne, ale nijak sie to ma to tego jak jezdza, a jezdza bajecznie

ja miałem w thundercacie michelin pilot road 2. opona dawała radę, nawet przy ostrzejszej jeździe, tyle tylko,że kotek ważył ponad 212kg. r6 jest o wiele lżejsza i pewnie uślizgi były by pewne. jednak trwałość tych gum to potęga. jeśli ktoś jeździ ze wskazaniem jednak na turystykę, ale z żyłką sportu polecam. przejechałem 6tkm i prawie zero zużycia tułu o przodzie nie wspominająć. teraz do r6 zakupiłem metzeler M3, ale jeszcze nic o nich nie powiem-0km ocenie je na wiosnę