Mam na mysli to ze przy ostrej jezedzie kiedy ta opona sie mocno nagrzeje jak dochodzi do ciasnego winkla a chcesz go wzias ostrzej to ona puszcza:(2 razy noge w takim momencie zachowawczo do gleby wystawialem podnoszac jednoczesnie moto.Na innych opnach w tych winklach nie mam takich problemow.Ale to tylko moje doswiadcznia.

Znaczy że co jadąc w zakręcie się na nodze podparłeś jak opona się uślizgnęła?

No mi też się taka sytuacja przytrafiła, lecz przy niskiej prędkości ok 40km/h i wjechaniu na piasek na drodze.

Przy małej prędkości to rozumiem bo niema takiego złożenia ale juku pisze że przy ostrej jeździe więc chodzi mu chyba o większe prędkości i mocne złożenia.

Tak Sensei przy ostrej jezdzie jak guma jest juz mocno ngrzana.A ciasny winkiel nie moze byc super szybki ,ale sie je bierze dynamicznie zwlaszcza jak sie je pokonuje po raz nie wiem ktory.A Ty prawdziwy Sensei jestes czy tylko nick?

Czarnego nigdy się nie dorobiłem ale sporą część życia trenowałem i taka ksywka do mnie przylgnęła wśród znajomych.

Ja mam na tył METZELER RacetecK2 - bardziej wyścigowe niż do miasta.
Jak jest ciepło i sucho to moim zdaniem są bardzo dobre.
Wady:
- jak jest zimno to przy ostrym dodaniu gazu na 1,2 biegu co chwila ślizg,
- w cieplejsze dni zbierają wszystkie małe kamyczki z drogi i jak przyjedziesz do domu są całe oblepione.

z przodu mam Pirelli Diablo - nie miałem sytuacji podbramkowej więc niewiele moge powiedzieć, ale posłucham opinii.

Ja mam obecnie komplet Diablo Corsa i miałem na nich lekką glebę Wstyd trochę Była niezła ulewa i w wąskiej uliczce ciągnąłem się w sznurze aut bo akurat nie było jak wyprzedzać. Ruszanie hamowanie ruszanie hamowanie i tak w kółko 5km/h - 0km/h - 5km/h - 0km/h... Aż tu nagle przód spierdziela mi na lewo moto obala się na prawo a ja stoję jak wryty z maszyną leżącą między nogami

no to ladnie zes sie musial postarac

Temat dłuuuugi jak rzeka.
Obecnie na mam oponki na przyszły sezon na tor, ale szukam czegoś na drogę.
Więc co polecacie odnośnie jazdy po naszych drogach?