Dobra. Wybieram pomiędzy Pirelli Angel ST, Pirelli Diablo Rosso Corsa, Michelin Pilot Power 2ct.
Co proponujecie?

michały to szit, bierz pirelki

jak dla mnie st angel to nie opona do r1.rosso corsa zdecydowanie albo sportsmarty tez sa swietne a te michaly mam teraz i zaraz bede je wywalal.

tyle że kolega pisal o pilot power a na wykresie jest pilot road a to spora różnica, ja właśnie dziś jade po pilot powera 2ct na przód

Ja tez mowie o pilot power,jedni je bardzo chwala inni nie ja jestem z tych na nie mam je teraz(jak kupilem moto to juz byly) i przy ostrej jezdzie na winklach mi uciekaja bardziej niz inne ale to tylko moja opinia.

we wszyskich jakis tam testach opon, droga, deszcz, tor, itd, pilot power wypada nie źle , ale podczas próby na torze w owych testach zawsze jest na ostatnim miejscu, wniosek nie jest to opona dla wymagajacych

Jeszcze jak miałem Fazera na gaźnikach to jeździłem na Michałach Pilot Road 2ct i świetnie się zachowywały na ulicy, gdzie niestety moja R1 spędzi cały przyszły sezon
Idąc tym tropem dołączyłem do konkursu Pilot Powery. Jedni chwalą drudzy nie znoszą ale ogólnie na miasto raczej nie jest zła.
Inna sprawa z Pirelli Angel. Bardzo dużo ludzi ją chwali i testy też je zachwalają.

Z metzelerami nie miałem zbyt dobrych przygód ale to było dawno temu. Miotało nimi jak sztan Teraz mam założone drewniane, spękane Diablo Corsy, które muszą mieć bardzo ciepło żeby trzymały. Przód ma dot 04 a tył 06 albo odwrotnie...

W związku z tym, że 100% przyszłego sezonu spędzę na ulicy i to pewnie na codziennych dojazdach do pracy chciałbym coś na ulicę.

widze ze wiekszosc pisze opinie na temat opon gdy sa juz albo stare albo kwadratowe,pozniej przesiadzie sie jeden z drugim na jakies nowe pirelli czy michaly i krytykuje jakie to te poprzednie co mial sportmaxy czy metzelery byly ch.jowe. tamten sezon przejezdzilem na metzelerach m3 i tez moge powiedziec ze na poczatku kazdy zakret wydawal sie za malo ostry,a teraz niemoge sie doczekac jak je na wiosne wyj.bie zapewne na rosso corsa albo supercorsa

Ja nigdy nie jezdze na strych czy uzywanych oponach zawsze musza byc nowe i swieze.Na pilot powerach juz sie podparlem 2 razy i dziekuje wiecej mi nie trzeba ,sportmax(qualifier2)to tez swietna opona ale mokrego nie lubi.W mojej ocenie dunlop sportsmart czyli nastepca qualifierow2 to najlepsza opna drogowa,zjezdzilem w zeszlym sezonie 2 komplety na drogach i torze i jest super!

Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli. Rozwiniesz?


Fakt, na półłysych metzelerach jeździłem jako świeżak zimą na CB500