Mam takie pytanie, może ktoś będzie wiedział, wczoraj wyjąłem silnik z motocykla bo musiałem zmienić wał, wszystko elegancko, wsadziłem nowy wał,dajmy na to oznaczę to tak że trzy korbowody(1,2,3) z panewkami dokręciłem jak było w serwisówce na 36Nm, dokręcam ostatnią (4) i wał nie chce się ruszać, dopiero jak przekręce kluczem. wszystkie pierwsze trzy mają luz na korbowodzie w bok, zaś ten czwarty nie, dopiero jak go dokręce lżej, tak na 20-25 Nm jest luz w bok i chodzi wał elegancko. Czym to może być spowodowane? dodam jeszcze że próbowałem z innymi panewkami wsadzać, inną końcówkę korbowodu, na innych korbowodach chodzi elegancko, na tym czwartym nie. Nie chce mi się wierzyć że wał jest zły, z tego względu że kupowałem nowy. Czy to wina panewek, czy może korobwodu, czy może dokręcić na te 36Nm , a po odpaleniu dotrze te panewki do korbowodu i do wału, nie mam pojęcia i proszę o pomoc. Pozdrawiam

na scigaczu zakladałeś ten temat i z tego co pamietam to znalazles roziwaznie

Napisz co ci odpowiedzieli na ścigaczu.

Sory że tak późno odpisuje ale nie miałem jak. Problem w sumie sam się rozwiązał, udało mi się skręcić jakimś cudem ten czwarty korbowód, na ścigaczu powedzieli mi że trochę polatam, ale że nie dobierałem numerami panewek i wału to moge znowu mieć podobny problem, ale narazie jest wszystko w porządku więc jestem dobrej myśli. Pozdrawiam i przepraszam jeszcze raz za tak późną odpowiedź