eh gdyby wszyscy kierowcy puszek mieli takie rozumowanie.praktycznie co dzien jadac gdzies widze jak dziadki(w sumie nie tylko) na popoczu pokazuja na mnie i pukaja sie po glowach.tylko zaden nei zdaje sobie sprawy ze w tych paru chwilach przezywam wiecej niz oni przez cale zycie w swoich katamaranach

Zło, szatan i korniki
Generalnie co do tematu co myślą...jest demokracja - niech sobie myślą, co chcą - generalnie jest mi z tego powodu na prawdę bardzo wszystko jedno

Niech sobie jeżdżą swoimi seicento (czy jak to się pisze ) - oczywiście nie obrażając właścicieli tych wspaniałych samochodów - i mają swoje zdanie.

Jakoś mi nie zależy na opinii innych, zwłaszcza ludzi, którzy od czasów stworzenia pierwszego jednośladu uważają go za wymysł szatana, a kierowcę opętanego przez władcę piekieł

Dokładnie arcadio...
W pompie mam co o nas myślą,obojętnie co byśmy nie robili stereotypów nie zmienisz...
Walka z wiatrakami.
A my zajmijmy się sobą czerpiąc z jazdy większą przyjemność niż większość właścicieli seicento w łóżku ze swoimi naburmuszonymi grubymi żonkami, hahaha
Oczywiście bez urazy dla normalnych właścicieli seiko

Aż sie dziwnie czyta takie rzeczy , żeby ktoś pozytywnie napisał o motocyklistach to jakieś święto chyba .

Na innym forum pojechano trochę po interi za komentarze jakie się tam pojawiają w kierunku motocyklistów więc napisali coś pod nas.
Ulica u nas to dżungla więc trzeba się przystosować.

Jak to czytałam miałam wrażenie, że ten artykuł jest wyssany z palca, tak o, żeby napisać coś innego niż wszyscy... a co myślą każdy wie

mokuso dokładnie .