Cześć Wam.

Zwracam się do Was z problemem ponownie tym samym, bo nie daje mi to spokoju. Kupiłem rj11, ogólnie igełka nic dodać nic ująć przez około 1-2 tys km. Po tych km (obecnie od zakupu zrobiłem lekko ponad 4tys km) zaczyna zapalać mi się czerwona dioda oleju, ale tylko wtedy kiedy odkręcę wysokie obroty, nieważne czy na 6 biegu przy 240km/h czy czy pokręcę obrotami powyżej 10tys na pierwszym biegu jak ćwiczę stawanie na gumę. Dioda się zapala światłem ciągłym i pali się przez około 15sekund potem znika, zaraz znów odkręcę na prostej i znów się zapali. Jeżeli latam bardzo spokojnie po mieście nie zapali się w ogóle. Wymieniłem olej i filtr. Bagnet był mokry do połowy. Dolałem odrobinkę oleju, problem nie ustał. Wydaję mi się, że bierze olej. Dziś pod wpływem emocji dolałem sporo oleju, bagnet jest CAŁY mokry. Pojutrze zrobię jazdę testową, ale boję się że nalałem za dużo... Z komina nic nie kopci, moto jeździ dobrze. Ktoś coś doradzi?

Pozdro lwg

yamaha musi mieć wlane maximum na bagnecie.
Kontrolka jest od poziomu. jeśli nie łyka że co 1000km wlewasz litr to wszystko gra.
Zmień czujnik jeśli nie daje Ci to spokoju

Zwyczajnie przy wysokich obrotach olej jest rozbryzgiwany po przestrzeni korbowej i nie ma go dostatecznie dużo żeby zakryć czujnik poziomu oleju. Tak już jest w każdym silniku i nie oznacza to, że silnik jest źle smarowany. Poziom oleju sprawdzasz nie wkręcając bagnetu, a jedynie wsuwając.

tak zrobiłem, tylko wkładałem bagnet bez wkręcania. Od wymiany oleju (około 2,5tys km temu) dolałem oleju już 2 razy, może po 100-200ml, teraz bagnet jest caaały w oleju, boje się że przelałem

Odbiegając od tematu zadam jeszcze szybkie pytanie jeśli chodzi o stawanie na gumę w rj11. Ze sprzęgła nie próbuję, nie mam jaj, natomiast z gazu staje dosłownie na centymetr. Na pierwszym biegu odkręcam okło 70-80km/h czyli z 9-11tys obrotów, puszczam gaz żeby usiadł na lagach i mocno odkręcam gaz i próbuję też lekko pomóc siłą rąk i nie idzie. Znajomi robią identycznie na zblokowanej MT-07 47koni i na FZ6 98koni i idzie prawie pion

nie ten moment obrotowy i nie ta charakterystyka.
strzelaniem ze sprzęgła powyciągasz łańcuch nierównomiernie.
na pierwszym biegu żeby wstała to myślę ze musisz zrobić to co robisz ale nie przy 9-11krpm a 11-13k jak nie wyżej. Do tego próbuj na małej ilości paliwa w zbiorniku.
Generalnie R6 od RJ11 z gazu bardzo biednie wstają ze względu na swoją charakterystykę silnikową.

Dlaczego na małej ilości benzyny w zbiorniku? o . O

w zbiornik wchodzi 15l. przyjmując że waży to 15kg to jest to dodatkowe 15kg, który dba o to żeby nie wstała na koło

no tak, logiczne

Tylko nie za mało benzyny, bo zatrzesz pompę paliwa.
A co do oleju, to w sumie nie wiem co sie stanie gdy bedzie go za duzo, bo i tak jest odpowietrzenie skrzyni korbowej. Skoro chcesz stawac na kolo, to jest ryzyko, ze pompa nie bylaby zakryta przy standardowej ilości.