Może ktoś z Was podpowie, w jaki sposób ustalić która cewkofajka nie działa poprawnie? Niestety nie padła całkowicie, a także nie da rady sprawdzić który kolektor nagrzewa sie wolniej ponieważ odwala jej dopiero po przejechaniu kilku kilometrów. Trochę szkoda pieniędzy na wymianę kompletu a badając wszystkie miernikiem, żadna nie wykazuje odchyłów.

Skąd w takim razie pewność ze cewko fajka?

Takie pytanie można zadać zawsze. Nie rozumiem co to wnosi, a teraz odpowiedź:

Znikąd taka pewność, po to ta ewentualna próba.

Ja u siebie podnosiłem bak do góry i demontowalem airboxa i odpaliłem moto i odłączalem po kolei cewki i gdy odłączać któraś silnik chodził tak samo to znaczy, ze jest padnięta. Tak samic sprawdza się w aucie np. W sensie tak odłącza siencewki by sprawdzićz. Tylko moto musi przerywac wtedy by wiedzieć który cylinder czy cewka szwankuje. Wiec badaj na falujących obrotach czy gdy przerywa praca silnika. Tylko pamiętaj by więcej mieć paliwa tzn chociaż z 6 litrów bo gdy bak jest do góry i mało paliwa to można załatwić pompę. Tak możesz wymienić cewki bez demontażu baku jeśli wiesz co które odkręcić by nie urwać czegoś np. Przewodu. Jeśli chcesz wymieni. Świece to lepiej już demontować bak. Pytaj jeszcze jak coś. O bo robiłem to ostatnio i wiem w czym problem .

A kolega u góry chciał Ci przekazać, ze to nie zawsze musi być przyczyna cewkofajki. Takie problemu mogą dać we znaki Np. Tez luzy zaworowe czy pęknięta tuleja... nk i idąc piramida w górę przepustnica, wtrysk itp... czy nawet taki blachy problem jak uwalony filtr powietrza. Ale najtańsza opcja na sprawdzenie problemu na początek oczywiście jest wymiana świec czy sprawdzenie cewkofajek bo to one mogą być winne w problemie. No i sprawdzenie szczelności i filtru powietrza Ew wymiana jak tego wymaga.

Kurde to nie wiedziałem wgl, że da się odpalić r6 mając podniesiony bak i wywalony airbox. W sumie to też nie wyobrażam sobie tej operacji, gdy zaczyna przerywać dopiero na rozgrzanym silniku

W sumie to wymyśliłem, czy nie zmierzyć temperatury kolektorów, może ten który kuleje będzie chłodniejszy o kilka stopni?

może się zdarzyć czasami że winę za przerywanie silnika odpowiada albo świeca albo fajkocewka.

zlokalizowanie która to komora jest prosta: odkręcasz wszystkie świece zachowując ich kolejność by po porównaniu widziec która świeca jest czarna bo przerywający układ zapłonowy robi czarny nagar na świecy. Przykład: masz 4 świece wyjęte i patrzysz że nr 2 jest przyczarniona bardziej niż inne i już masz odpowiedź.

jeżeli chcesz wiedziec czy to świeca czy cewka: zmieniasz kolejność świec po ich wyczyszczeniu by wszystkie miały taki sam kolor, odpalasz moto jak pochodzi chwile i zacznie przerywać znowu wyciągasz świece i zachowując kolejność widzisz że jeżeli nr 3 świecy teraz jest czarny to znaczy że to wina świecy a jeżeli czarna znowu jest świeca numer 2 mimo że świece były zamienione to wiesz że to fajkocewka.

Dziwne jest to że taki element jak fajkocewka jest raczej wadą produkcyjną bo bardzo dużo tych elementów jest zaprojektowanych tak by je po prostu wymieniać co jakiś czas.

Świece zwykłe zmieniamy co 10 tys km.
Świece irydowe zmieniamy nawet co 40 tys km. Są jednak minimalnie mniej efektywne.

Właśnie tu odziwo mnie zawiódł ten sposób co pisał Mad666 gdy moto mi przerywało na obrotach, falowalo, i nie pracował na których z cylindrów. Świece wszystkie po sprawdzeniu były takie samo tzn tak samio wyglądały. I to mnie zdenerwowało bo musiałem sprawdzać dokładniej... ale tez dobry sposób na początkowe sprawdzenie niesprawności któregoś cylindra i określenia stanu świec czy cewki który opisuje Mad 666

Mozesz tez kupic nowa swiece i cewkofajke i najpierw zamieniasz na nowa po kolei kazda swiece (tylko nie urwij gwintu) sprawdzajac czy jest poprawa.Jak nie ma to to samo z cefkofajka.Termometr jest bez sensu nic nie da.

Świece można odpuśić, bo wymieniony został cały komplet, i pred wymianą i po ten sam problem