Niewidzialni motocykliści http://moto.onet.pl/1610154,1,szwecja-n ... tml?node=2

W Szwecji takie akcje są popularne a u nas jest na odwrót U nas motocyklista jest zawsze winny

Jak jest w polsce każdy wie Może głośny wydech to dobry pomysł mi skutkuje wyraźnie zauważam że inni użytkownicy drogi już mnie słyszą z dwukilometrowym zapasem

Ja cząsto używam świateł drogowych przy wyprzedzaniu, nie wiem do końca czy to jest dobry pomysł, napewno nie dla kierowców aut jak im daje po oczach. Ale liczę na to, że zobaczą mnie prędzej.

Dużo wiary śmiga cały czas na długich...

Teraz w czasopismach motocyklowych zauważyłem, że dokładają takie nalepki na auto z motywem motocyklisty i napisem ''patrz w lusterka''. Co onich sądzicie?

nalepka nalepką-a samochodziarze i tak nie będą przez to bardziej uważać, no może po za kilkoma


p.s. najlepszymi kierowcami samochodów jesteśmy my,bo wiemy kiedy patrzeć gdzie patrzeć, i czego się spodziewać....

Takie nalepki są nie od dziś. Wydaje mi się, że tylko ci, co śmigają na moto je dostrzegają tak naprawdę, inni mają na to wy*ebane


Popieram

Może i co niektórzy tylko to zobaczą, ale moż to wystarczy. Jest to w sumie jakiś sposób na zwiększenie uwagi kierowców, może to dostrzegą i uświadomią sobie że faktycznie warto spojrzeć w to nieszczęsne lusterko, może zaczną robić to podświadomie. Trudno by tu gdybać. Jechałem za moją teściową przez jakiś kilometr, jechałem slalomem, na długich , na awaryjkach i ..... jak jej powiedziałem o tym to mi nie wierzyła. I co tu więcej mówić.

Myślisz kolego,że Twojej teściowej taka naklejka pomoże...?? Mi się wydaje,że jej już nic nie pomoże (bez urazy ) kobiety...............