Witam

Jestem posiadaczem yamahy r6 z 2005r.
Mam taki mały problem. po wymianie oleju przed sezonem zauważyłem ze jedna ze śrub na silniku/skrzyni biegów poci sie i jest lekki ubytek cieczy(nie wazne czy moto stoi czy pracuje silnik)
O tej godzinie nie zrobię dobrego foto wiec wtawiam takie +- poglądowe gdzie widać tą srube. Jak sie patrzy między owiewki za to widać tą śrubę o takiej większej średnicy
Czy ją wystarczy po prostu dokręcić, powinien być tam jakiś oring/uszczelka itp?

W dzień postaram się zrobić bezpośrednie foto tego miejsca.

Widzę, kolega również z częstochowy

Ciężko cokolwiek stwierdzić, na foto zaznaczyłeś dokładnie dźwignię biegów

Zrób focisze jutro, i wszystko się wyjaśni

Chodzi o to ze ta sruba nie jest z boku trzeba patrzec tak jakby od tylu motoru pomiedzy owiewki

O kurde to wyjaśniłeś haha

Mówisz, że leje się olej silnikowy czy płyn chłodnicy ect?

Może miedziana podkładka do spustu oleju Ci się rozwaliła i przepuszcza? Akurat
w tamtych okolicach jest. Musiałbyś foto dokładne, flesz w fonie i lecisz

Poczekam do rana, teraz moto przykryte i samochodem zastawiony
Jutro ogarnę fote i podesle, mam nadzieje, że uda sie to ogarnąć

No jeśli tamte okolice, to może być to spustowa, może nie dokręcona czy coś, i poci lekko, wrzucaj fotę jutro i się okażę

tam nie ma śruby od oleju, jest ona o wiele bardziej do przdu i niżej. Obstawiam, że to rozgrzany smar wycieka z zębatki zdawczej i tam się gormadzi, ale jeśli to typowo olej to może przepuszczać uszczelka pod fitrem oleju

No jest możliwość, że od łancucha, ale chyba nie smaruje kolega oliwą by tak ciekło, by nie dokręcić filtr na tyle, że przecieka też trzeba byc kaskaderem, ale zdarzają się i takie przypadki niech foto zrobi kolega i tyle

No więc mam foty.

Ta śruba nie jest jakos mocno mokra ale od stania w jednym miejscu przez kilka dni na chodniku jest malutka plamka.
Nie jest to woda, coś bardziej oleistego.

Dobrze obstawiałem Pewnie miedziana uszczelka poszła Ci spod śruby spustowej, i przecieka, przemyj sobie dokładnie to, dokręć z wyczuciem, a jak nie, to niestety spuścić olej, wymienić podkładkę miedzianą na nową (50gr), i skręcić, zalać, chyba, że na szybko odkręcisz, i zatkasz czymś by olej nie ściekł, umyjesz śrubkę, nowa podkładka i równie szybko włożysz i zakręcisz, ale trzeba mieć ręce z gumy by sprawnie to zrobić

PS. widzę, żę Twoja podkładka jest aluminiowa? Pewnie ktoś zmienił z miedzianej(miekksza, lepiej uszczelnia bo się wygina), i przez to może cieknąć....