https://www.youtube.com/watch?v=jsxob9CVBwA

Panowie u gory link .... tak odpala na zimnym silniku , dosłownie za drugim razem zawsze , raczej bez tych strzałów. jak ciepły pali od pierwszego. Jak uważacie co to I od czego zalezy?
pozdro

Jak dla mnie to szukałbym przyczyny w dwóch punktach
1 czujnik położenia wału
2 soft ECU

ok dzięki
a o co chodzi w soft ecu ? bo nie kleję
za bardzo ?

komp nie był ruszany wszystko jak fabrycznie. dziwana sprawa tylko na zimnym tak pali zawsze od drugiego kręcenia . Jak ciepły nawet troche to od pierwszego kręcenia zapala. jak ostygnie do zera to to samo łapie dopiero od drugiego kręcenia hmmm ?

Mój odpala od strzała, czasami po dwóch tygodniach musi obrócić rozrusznik z 4 - 5 razy ale za pierwszym razem.

Motocykl strzela czyli logiczne jest że zapłon nastąpił w nie odpowiednim czasie , a gdy nie odpala może mieć brak iskry??? Gdy kręcisz dłużej być może coś sie wzbudzi np.czujnik wału lub komp. i wtedy zapali a na rozgrzanym nie będzie tego problemu.Jak dla mnie to soft jest podejrzanym nr.1

to nie jest spowodowane brakiem iskry tylko zbyt małym prądem na iskrze a to oznacza:
- albo świece już są brudne i pasuje je wymienić bo do RN22 nie ma swiec irydowych tylko są zwykłe a to oznacza że wytrzymują 10 tys km i trzeba je często zmieniać.
- akumulator już nie trzyma tak dobrze prądu, aku musi być mocne.

Osobiście nigdy nie zmieniłem aku ale jak stał kiedyś chyba 2/3 tygodnie bo padał deszcz to odpalił, przejechałem kilka km na stacje i już nie odpalił bo za dużo prądu poszło na rozruch, potem jak odpaliłem na pych co nie jest łatwe w RN22 bo kolega mnie pchnął z górki to po przejechaniu 50 km już się aku naładował i nie było problemu z zapalaniem. Ale prąd w tej maszynie musi być duży. Aku moje nie zmieniane ale na bieżąco jak dużo jeżdżę to aku jest ładowane i nie ma z nim problem ale podkreślam że wystarczy że motor stoi 3 tygodnie i prąd znika tzn nie znika tylko akumulator naturalnie straci swoją moc bo już nie jest jak typowy nowy który moc dużą w sobie ma i trzyma bez problemu.

Mad proszę rozwin temat " małym prądem na iskrze " świece jak by były padnięte to raczej moto by przebierało nie chciało na wszystkie cylindry zapalic itp. A tutaj mamy sytuację że strzeli i pali na dotyk. Strzał nagle regeneruje świece ? Raczej nie. Mamy świece cewkofajki impulsator i Ecu więc nie ma mowy o małym prądzie bo albo jest albo go nie ma. To nie cewka kondesator i platyny żeby iskra była mała lub duża' A tu według mnie tej iskry nie ma jak się pojawi to paliwo nazbierane zapala się i następuje strzał w wydech.

no to was zaskoczę

aku nowe yuasa , nowe świece, filtr powietrza itp. Prąd ładowania I rozruchu silnika jak w książce pizza. Bateria 190 cca prądu rozruchowego - więc taka jak powinna być.
moto zimne pali od drugiego kręcenia. jak ciepły pali od strzała. Zaznaczam tylko , że nie strzela tak jak na filmie kręci bez strzałów.

-jest tak
zimny silnik -kręcę z 7-8 obrotów wału I jest cisza. potem czekam z 4 sekundy nie wyłanczająć niczego I ponownie kręcę I po 3 obrotach wału odpala.

tak to wygląda. tps I inne pierdoły juz były sprawdzane I niby jest wszystko ok. Ja nie mam juz pomysłu na to , wiem że inni też się z tym borykają .... jakie wasze zdanie ?

https://www.youtube.com/watch?v=0nx10f1EU3k

tak to wygląda. To film przykładowy nie sugerujcie sie opisem z dołu. Tak ta gadzina odpala na zimnym silniku zawsze.