Motocykl jeździ, nic poważnego nie dzieje sie. Tylko mnie martwi takie cykanie na biegu jałowym, jak wcisnę sprzęgło ustaje to. R6 kupiłem w lutym od początku tak jest. Zrobilem 4tys km i nic narazie nie dzieje sie. Prosiłbym o Pomoc i odpowiedz czy to nic poważnego. Pozdrawiam LWG.

aktualnie też posiadam swoją r6 i to jest normalne przy nich

...nie musisz się martwic, pozdrawiam

Dzieki Kolego za Pomoc to nic innego jezdzic tylko

siemka
dwie osie sie zazebiaja i maja na sobie tryby od skrzyni biegow, jedne sa na tulejach, inne przesuwaja sie przy zmianie biegów.

luzy powstaja poprzez wycieranie sie bieżni pomiedzy zebatka biegu, a tuleja. Zazebianie wtedy wzbudza tyrkotanie. Oznacza to, ze zaczal powstawac luz, ktory bedzie sie tylko powiekszac. Jezdzic mozna, dojda wibracje. Ciezko ustalic gdzie jest luz wiec zalecana wymiana calej skrzyni.

Mam to u siebie, wymienilem prawie wszystko ( panewki, rozrzad, os napedowa, lozyska, bieg 1,3,4 i nadal cos jeszcze nie pasuje.

Po sezonie zamawiam dwie nowe kompletne osie. Na razie sluzy

moze kosz sprzeglowy. dokladniej sprezynki (wymiana z sprzetem cos kolo 200zl)

Witam
Też ma ten problem.
Kupiłem moje r6 w styczniu, zrobiłem już 4 lub 5 tysięcy i coraz głośniej sztuka silnik pracuje ładnie (przynajmniej mi się tak wydaje) byłem u mechanika powiedział że to kosz sprzęgłowy a silnik jest super, ale powiedział że coś wyreguluje i może przestanie stukac. W pierwszy dzień może było lepiej ale później zaczęło się od nowa i to coraz głośniej. Po naciśnięciu sprzęgła stuki troszkę są ciszej ale nie przestają, po wybicie biegu i delikatnym puszczaniu sprzęgła tak żeby moto chciał ruszyć nadal stuka (tak mi się wydaje, mogę być już przswrazliwiony) w następnym tygodniu jestem umówiony na rozegranie skrzyni dokładnie dostanie się do kosza.

Czy może ktoś coś doradzić gdzie można jeszcze szukać lub czy kosz można jakoś naprawić bo nowy to koszt 3700zl.
Dziękuję z góry.

Aha u mnie też co jakiś czas na 7, 8 tysięcy nie zawsze ale czuję trzęsienie nie pamiętam ale to będzie 2,3 bieg 1 chyba też.

takie rzeczy w RN12/19/22 to normalka więc się nie przejmujcie. Co najwyżej można podejrzewać że w R6 jak się to pojawia to po dużym przebiegu rzędu 40-50 tys km. Ogólnie nie ma sobie tym co zawracać głowy i ile to nie przeszkadza. Kosz w USA kosztuje około 1200 zł. W PL 2500 około.

Byłem dzisiaj u innego mechanika stwierdził że najprawdopodobniej jest to rozrząd czy to jest możliwe? I czy żeby sprawdzić to trzeba rozbierać górę motocykla czy jest tam gdzie jakieś okienko co można to sprawdzić?

U kogo to robisz ? Wystarczy zdjąć pokrywę zawodową, nie jest to wielka sprawa.