Cześć, niedawno nabyłem swoją RJ15 od kolegi z forum "niwet". Jest to rocznik 2008 z owiewkami z 2010. Ogólnie kupno motocykla odbyło się bez jakichkolwiek problemów. Stan wizualny oceniam na bardzo dobry jak na 2008 rok. Jest rysa na lewej płetwie, trochę wyżarte plamy w lakierze na wahaczu od kwasu, lekko przytopiony dolna krawędź pługu z prawej strony oraz brak 2 kołków mocujących.
Co do części mechanicznej to po kupnie pierwsze co to spora dawka bel-ray'a bo łańcuch suchy i lekko zaatakowany przez rudą oraz naciąg łańcucha (7,5 cm luzu było). Wieczorem nie działało mi podświetlenie zegarów, ale odkręciłem szybkę wsadziłem płaską 10, docisnąłem wtyczkę i już od tamtej pory podświetla zegary.
Zauważyłem na drugi dzień że R6'stka znaczy troche swój teren. Pod nią były małe kropelki oleju na posadzce blisko tylnego koła (może filtr oleju nie dokręcony albo coś?)

Zaniepokoiło mnie to i skontaktowałem się poprzez fejsbuczka z poprzednią WŁAŚCICIELKĄ...tak, przed niwetem jeździła tą R6 Asia która ma foty na fejsie z moją R6 na torze w pszczółkach

Opowiadała mi sporo o maszynie, jeździła na oleju Motul 7100 10w40 (kupiłem z wlanym castrolem power 1 :v), podobno u niej nie było żadnych wycieków z niej i mam wymienić filtr powietrza bo od nowości był nie wymieniany)

Wrażenia z jazdy..hmm..no początek niedzieli był trochę trudny, jest to moja pierwsza 600 po 125 i to po 3 latach przerwy, ale pod koniec dnia już zacząłem się do niej przyzwyczajać.

Zaciekawiło mnie też jak w parku w mieście pod kebsem zaczęła się wtapiać nóżka w beton i musiałem ją przestawiać co 10 min bo się zapadała

Poniżej link do folderu na dysku google z fotami tej R6
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing

Zmień olej [wlej znów 7100 przynajmniej], filtr oliwy, wrzuć KN na luftfilter i siajda na koń

Wiem, temat jej i roczniku był dużo męczony tutaj:
galeria-f29/niwet-t13710.html
Sam osobiscie jestem przeciw takim zabiegom jak przekładka plastików z młodszych roczników. Jeżeli to była by przekładka powiedzmy z 2006-2007 Rj11 to już bym ją odpuścił bo tak się nie robi
Mimo owiewek z 2010 roku gdy ktoś się mnie pyta który rok to mówię w prost ze to 2008r.
Asia już go sprowadziła w takich owiewkach. Uważam że pierwszemu właścicielowi po prostu się bardzo spodobało takie malowanie i z stąd ta zmiana.

Co do oleju to jak tylko będę miał 30 minutek wolnego to go zmienię z powrotem na motula. Filtr powietrza to chyba podjadę do Yamahy i kupię oryginał bo z tego co czytałem w internecie to KN podobno przepuszcza więcej powietrza a zarazem też syfu i jest odpowiedni jeżeli zmieniamy układ wydechowy.

Dziś byłem w najsmutniejszym miejscu związanym z Yamahą zwanym...Urzędem skarbowym i miałem zagadkę dnia...no dlaczego trzeba odprowadzać ten podatek od zakupu skoro nie dostałem kasy z nieba na Rj'kę tylko ciężko pracowałem( gdzie już są przecież potrącane różne składki itp.) i na dobitkę parę godzin w wydziale komunikacji. W ogóle piękna rejestracja mi się trafiła, nie dość ze 6 dziur to cała była w takiej formie jakby komuś wcześniej się przy 200 km/h zgubiła lub zaliczyła niezłą glebę(pogięta i zdarta z tyłu).

kwestia tego dlaczego odprowadzamy podatek od zakupionego pojazdu który kupiliśmy za swoją już srogo opodatkowaną pensję to temat rzeka.
Głosujmy dalej na PIS i PO to napewno kiedyś się poprawi

co od K&N'ki to masz rację. Zwiększona przepustowość powietrza wiąże się z przepuszczaniem syfu do silnika. Ale czy jest to w jakiś sposób zagrożeniem dla silnika? Może delikatny nagar na tłokach. Nic złego dziać się nie powinno.
Mata filtracyjna ma poprostu delikatnie większe oczka, nie wpadają tam kamienie przecież żadne

Wydział komunikacji to wzorowy przykład jak działa polski urząd
4 okienka, 4 pracowników
1 okienko otwarte, 1 pracownik zajmuje się robotą.
3 okienka zamknięte i 3 pracowników pije kawę.
A kolejka już się siedem razy zawinęła i ludzie już od kilku godzin tkwią w tym jebanym WK.
Pierwsze moto rejestrowałem to 6 godzin to trwało
z R6'tką już poszło w 40min.

Dostałem się do AirBoxa żeby zobaczyć jak bardzo zawalony jest filtr powietrza...no i okazało się że jest nowy, tylko że nie mam na nim żadnych znaków firmowych tylko jest symbol Y-68 YM-13S. Wujek google niestety też nic nie pokazuje sensownego. Wie może ktoś jakiej to firmy? bo skoro nie ma loga to by wychodziło chyba że jakiś krzak?
Foto filtra w załącznikach

Wypięte były też 2 kanały dolotowe z systemu ycci (zaznaczone na czerwono na foto) to od razu wpiąłem.

Przykleiłem przy okazji naklejkę na półkę którą dostałem przy kupnie maszyny. Może foto tego nie oddaje za bardzo, ale wygląda teraz lepiej

Dodaje też foto jak wygląda ta zmasakrowana blacha zamontowana już na moto

wszystkie zdjęcia wrzucam na Google dysk żeby nie zaśmiecać serwera forum oraz tam jest lepszej jakości trochę
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing

Co do filtra to właśnie taki sam kupiłem 2 dni temu, na Allegro po jakies 65 zł chodzi. Wybrałem go , bo wole kupic co sezon nowy filtr niż kupic firmowy za gruby hajs. Co do naklejki na półkę to naklej sobie prawdziwy Carbon ( naklejka owa dostępna na Allegro ) ja mam i wyglada swietnie w porównaniu do tych drukowanych na wzór włókna węglowego .

skolmal14 w załączniku przesyłam dokładne foto tej naklejki. powierzchnia chropowata, całość jakby wykonana na takim laminacie grubości 1mm. Nigdy wcześniej nie bawiłem się z takimi bajerami typu oklejanie coś w karbonie tak więc ciężko mi stwierdzić czy to jakaś imitacja czy coś lepsiejszego

Wklep sobie w alledrogo Carbon na Polkę kierownicy r6 . Powinna być tam naklejk taka jak ja mam , koszt chyba 55 zł . Daj e-maila to Ci fotkę podeśle jak to wyglada

Areiks.pl@gmail.com

Edit
-------
No i huj
Dziś jechałem i z silnika poszedł olej. Doprowadziłem moto do domu i po zdjęciu owiewek okazało się ze zgubiłem korek spustowy oleju bo ten kretyn co wlewał do niego castrola prawdopodobnie go nie dokręcił. Opona tylna raczej już na wywalenie bo co dostała dawkę gorącego oleju to wątpię czy to z niej wyjdzie mimo od razu szybkiego mycia.

No i ciekawe czy niwet sprzedał mi szrot czy to tylko jedno razowa przygoda..hmmm no ale też przecież ten mechanik u którego był wymieniany filtr powietrza(krzak) i olej nie zauważył ze był wypięty jeden kanał z YCC-I

A tak żartem to mogę stwierdzić ze R6'stce nie smakuje castrol i sama usilnie się go pozbywa.

Ma ktoś z was może korek spustu oleju na handel..albo jakieś foto jak on wygląda chociaż...albo jaki jest tam gwint i skok?

Dodatkowo zauważyłem że w miejscu gdzie zaznaczyłem na czerwono wężyk delikatnie się poci...tylko w sumie teraz nie wiem czy to wiatr go tak rozchlapał jak wywaliło ten korek czy tak już było, od czego to jest bo jeszcze nie rozbierałem nic w tym silniku

Edit2
--------
Emocje po wczoraj opadły
Olej kupiony, filtr powietrza też, a korek spustowy jest sprowadzany z Holandii i będzie za jakieś 5-8 dni roboczych, przemyłem wszystko i nie widać na razie nigdzie pęknięć, zobaczymy co wyjdzie po odpaleniu moto i rozgrzaniu oleju