Jak w temacie skończył mi się smar do łańcucha i poszukuję czegoś, poprzedni to castrol, i trochę wkurza mnie biały nalot który wszystko brudzi, czy używacie czegoś mniej brudzącego>?

Co do moich odczuć tylko i wyłącznie Motul Chain Lube Road lub Road Plus. Wyłącznie przeźroczyste. BelRay kiedyś mi się trafił.. nie pamiętam który z rodzai ale na pewno do motocykli on-road. Sprawował się fatalnie. Nie zasychał do gęstej postaci, chlapał. Więcej już nie zamierzałem eksperymentować.

http://allegro.pl/ipone-spray-chain-sma ... 72206.html

ja mam taki Pająk mi polecił i powiem ci że warto było . Przy ostrym dzidowaniu tylko kilka kropelek miałem na feldze i z łatwością schodzi o zastosowaniu naftą.

Polecam, pamiętam jak ja miałem ten dylemat jak będę kupować następny będzie to ten sam.

http://www.4ride.pl/index.php/chemia-mo ... 400ml.html

mam i nie narzekam.

Dokladnie jest dobry ...

ja używam BEL-RAY BLUE TAC testowałem kilka smarów i ten jak na razie najlepszy, zęby nie być goło słownym jechaliśmy czwórką do Karpacza ok 200km w jedna stronę każdy przed wyjazdem smarował łańcuch każdy innym po powrocie wszyscy mieli " sine, fioletowe " ogniwa na łańcuchu a ja nie. pozostała trójka smarowała castrolem, s100 i jakimś tam tanim badziewiem nie pamiętam. pozdrawiam

castrol jest tani ale sprawia problemy cały czas,
s100 w tym sezonie i jestem zadowolony,
w przyszłości bel ray będę próował

Wybór padł na motula, zobaczymy jak się sprawdzi:)

Bel-Ray bardzo dobry, tylko podczas nakladania za lancuch przykladam jakas szmatke, zeby nie pobrudzic opony i plastiku

Znalazłem coś takiego.
http://www.motocykl-online.pl/artykuly/ ... est,3296,1
Może nie ma bel-ray lub kilku innych marek, ale warto przejrzeć.