Witam jestem zainteresowany kupnem fz6 niby bym miał chęć na R1 R6 ale wole jeden sezon pośmigać czymś słabszym i potem przesiąść sie na coś lepszego
Co myślicie o tym? http://otomoto.pl/yamaha-fz-fz6-M3491367.html warto to oglądać?

na pierwszy motorek to super niunia, stoi u mnie taki podobny, mocy nie ma ale ładny i bezproblemowy (tzn nie wiem bo prawie jest nowy)

koleś zdjęcia porobił jak by na tapetę miały być heh

powiem że strasznie mięciutki mi się wydaje ale to dlatego że jestem przyzwyczajony do R1, sam Fazer daje bardzo dużo szczęścia pod warunkiem że nie masz porównania w strosunku do innych maszyn - lepszych. Polecam ten sprzęt jako model, a to co na zdjęciu to wiadomo: trzeba sprawdzić czy silnik OK i jazda!

Swietny poręczny do miasta zadupca się miedzy autami że szok

I jeszcze nie wyciąga wiecej niż 235 bo próbowaliśmy

Aha i ten co na zdjeciu ma kiczowaty licznik, te nowsze sa poprawione ale jak CI to lata to się nie przejmuj

fakt jest miękki i wygodny dobry na pierwsze moto fazer, hornet itp nie porwie ale jak się odkręci to sobie dobrze radzi=]

no tylko to miękkie zawieszenie jest takie troche zdradliwe - trudno wyczuć kiedy traci przyczepność ale można się przywyczaić chyba. Za dużo nie jeździłem tym ale uważam że jest superowy

kolega ma z 2005 wersje z owiewkach to to ładnie mu zapie..ala w porównaniu z moja virażką to to jest rakieta i na gumę też da radę postawić liczni może i lipny bo słabo go widać w słońcu ale na nowszą wersje mnie nie stać dobra będzie i taka

egzemplarz wygląda na zadbany - black edition na plus chociaż kolega miał szlifa na takiej fz6 (tez z 2005) to tak mu odmalowali że nówka sztuka nie śmigana naprawde ciężko było się poznać że nie oryginał.. Gmole dobra rzecz, w seryjnych lusterkach nic nie widać..

W swoim czasie często lataliśmy na zmiane z kumplem - On na mojej SVce a ja FZ6. Wtedy (w porównaniu do Suzuki) wydawał mi się to już taki ciężki poważny sprzęt, w dolnym obrotach nie jedzie ale powyżej 7-8 tys. obrotów trzeba się dobrze trzymać - dwie paki to jest moment.. Technicznie - trzeba się przyzwyczaić do pracy skrzyni, a tak poza tym motocykl bezproblemowy - przy normalnej eksploatacji. Spalanie koło 7 litrów. Prowadzenie jako tako, ale na torze też kumpel dawał rade na koło też stawiał bez wysiłku. Na seryjnych tłumikach nie wiesz że jedziesz..wcale ich nie słychać..

W porównaniu z R6 RJ095 (choć już troche czasu minęło jak ostatnio siedziałem na FZ6), golas o wiele słabszy - szczególnie dół, gorsze hamulce i w prowadzeniu nie umywa się do R6 plus dla FZ6 - szczególnie z taką owiewką jak w tej aukcji - wygoda

ale tez zalezy czy rozpatrujemy FZS6N czy FZS 6S2, bo ta druga to ma hamulce rodem z R6, jest poprawiona na zawieszeniu, liczniku, troche silniku bo już np nie te same filtry oleju ale i pewnie droższa

http://www.motorcyclespecs.co.za/model/ ... d%2004.htm
http://www.motorcyclespecs.co.za/model/ ... 2%2008.htm

Dokładnie, wszystko zależy jaką sumą dysponujesz? Bo hornet by wtedy wchodzil w grę:)