Dwa misie budzą się w środku zimy i jedem mówi:
-kurcze stary strasznie chce mi się ruchać
Na co drugi odpowiada:
-teraz w środku zimy wszystkie niedźwiedzice śpią, idź spać
-ale mi się zajebiście chce, wiesz co chdź się nawzajem przeruchamy
-co ty odwaliło ci zajączek ta papla na bank nie śpi jak nas najdzie to wszystkim rozgada i zrobi z nas pedałów
-nie zajączek to na bank śpi
-no dobra to dawaj
No i misie zaczynaja się walić. A tu nagle do ich jaskini wpada zajączej i woła
-o ku.wa pedały!!! - I daje w długą w las
-widzisz mówiłem łap drania bo rozgada - Pędzą miedzy drzewami, prze krzaki, w końcu wbiegaja na tafle jeziora. Jeden z misiów już ma złapać zająca kiedy ten skacze do przerębla. Michu wsadza rękę do przerębla, miesza i miesza nagle trafia na coś ręką chwyta i wyciąga bobra, a bóbr mówi:
-puszczaj pedale

he he he dobra giera mozna Łupac

10 zdań, których nie powinno się mówić, gdy zostaniesz przyłapany z inna:


1. To nie to co myślisz... to coś o wiele lepszego.
2. Dobrze, że jesteś. Sandra powiedziała mi, że chce trójkącika.
3. Zobacz, co znalazłem w naszym łóżku!
4. Co? Kim jesteś?!
5. Zmusiła mnie...
6. Spokojnie, zapłaciłem ze swoich...
7. Kim jesteś? Nie znam tej kobiety.
8. Bez paniki dziewczynki, starczy dla wszystkich.
9. Jesteście takie... podobne.
10. Nie mówiłem ci? Pracuję jako xxx tester.

Jeśli by kogoś interesował "tumnik" do Yamahy

http://moto.allegro.pl/tumnik-yamahy-i1433770911.html

nie ma jak poprawna polszczyzna

Już poprawił aukcję ale mogę podzielić się bardzo śmiesznym przypadkiem: w Chojnicach na obrzeżach przechodziłem sobie i natknąłem się na tablicę reklamową:

TUMNIKI SPAWANIE!

Tablica ta nie zmieniła się odkąd pamiętam bo zdarza mi się czasami tamtędy przechodzić

Rzeczywiście poprawił a było tak fajnie co drugie słowo błąd

Pilne pytanie. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry
dziękuję.

Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się
dowiedziałem? No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem
telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania
z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z
kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe
przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca
do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na
nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim.

Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po
prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie
mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie
dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona
niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak.

Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za motocyklem, skąd był
doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego
samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim motocyklu i nagle z niepokojem
zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednim kole mają jakieś brunatne plamy,
podobne do rdzy.

Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy
trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można
zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?

A na początku wiarygodny tekst

Dobre..., leżę i kwiczę...

he he kruw..... dobre to juz sie nabralem na to