r1r6.pl
https://r1r6.pl/

Uwaga na serwis Totem Garaż w Warszawie
https://r1r6.pl/akcje-protesty/uwaga-serwis-totem-gara-warszawie-t13706-30.html
Strona 4 z 6

Autor:  gibons8 [ 24 lip 2017, o 23:52 ]
Tytuł:  silnik z fz1 do r1

Za 3 tysiące mogłeś sobie normalnie sam ten silnik rozebrać i naprawić a nie wstawiać silnik od turystyka do r1. Nie wiem gdzie tu jest ta taniość i zajebistość. Wstawiłbyś ładny wal, wrzucił panewy, pompę i miałbyś piecyk. Co wy macie za sraczke z tym rozbieraniem silnika?

Autor:  Mad666 [ 25 lip 2017, o 08:28 ]
Tytuł:  Re: silnik z fz1 do r1

Jesteś idiotą pisząc że sraczkę mają bo rozbierają silnik tymczasem oni chcą zmienić cały silnik a to ty chcesz rozbierać silnik ! Dureń

Autor:  gibons8 [ 26 lip 2017, o 08:17 ]
Tytuł:  silnik z fz1 do r1

Admin wyzywa użytkownika od durniów i idiotów. Ja tylko pisze, że nie rozumiem tej podniety że wstawieniem silnika od fz1 do r1, że to takie tanie i zajebiste. I moim zdaniem lepiejest w tej kasie rozebrać i naprawić silnik jak należy. A nie rozumiem, czemu właściciel tak się uparł, żeby broń boże nie rozbierać silnika.

Autor:  Mad666 [ 26 lip 2017, o 09:18 ]
Tytuł:  Re: silnik z fz1 do r1

jesteś szpiclem tej niedojebanej firmy która nawet logo ma z dupy i można zrozumiec że chcesz znaleść na forum naiwnych na tą sieczkę co robicie bo wiadomo że wobec takiego marketingu brak roboty na warsztacie wobec afery jaka się rozpętała w tamtym roku ale niech nikt nie daje się zwieść tej ściemie bo skończy jak temat z R6.

Autor:  gibons8 [ 26 lip 2017, o 15:42 ]
Tytuł:  Re: silnik z fz1 do r1

Chyba byłeś karmiony z butelki... JA jestem tylko zadowolonym klientem których jest z reszta bardzo wielu. Ja tylko wypowiadam swoje zdanie. Jak wieszają na nich psy to jest dobrze a jak ktoś jest zadowolony to szpicel, idiota albo fake. Ciezko się nie zgodzić, że dali z tym chlopakiem od r6 dupy, alr w moim zdaniem w innym zakresie. A apropo ich pustego warsztatu to wejdź na fb i popatrz co tam się dzieje. Jeżeli 30 sportowych Yamah w warstzacie, 4 mechaników którzy pracują po 16 godzin dziennie to upadek i dno to każdemu życzę takich porażek i marketingu. Warsztat od stycznia potroił metraż i zdublował personel i pewnie to tak bardzo boli. Możecie uważać Totem za druciarzy, ale fakty są takie, że nikt w tym kraju nie robi tyle erek co oni i każdy co był tam chociaż raz to potwierdzi.

Autor:  nfs [ 26 lip 2017, o 18:28 ]
Tytuł:  Re: silnik z fz1 do r1

gibons8 napisał(a):
Admin wyzywa użytkownika od durniów i idiotów. Ja tylko pisze, że nie rozumiem tej podniety że wstawieniem silnika od fz1 do r1, że to takie tanie i zajebiste. I moim zdaniem lepiejest w tej kasie rozebrać i naprawić silnik jak należy. A nie rozumiem, czemu właściciel tak się uparł, żeby broń boże nie rozbierać silnika.

Silnik w ktorym leca panewki chyba kazdy przyzna ze zdrowo w dupe dostal.Czesto nie jeden juz wlasciciel pilowal ta maszyne az sie w koncu rozleciala.Co z tego ze wymienisz wal panewki jak reszta skrzynia itd dalej jest w stanie moze chwile jeszcze pociagne.Dodatkowo taka naprawa obarczona jest duzym ryzykiem czy zostanie prawidlowo wykonana i jak dlugo wytrzyma.Osobiscie wole silnik zlozony w fabryce niz wymieniony wal i sie zastanawiac czy Zenek cos nie spierd... i miec pelne gacie z tego powodu przekraczajac 200.Dla tego zakup silnika nawet z turystyka jest sensowniejszy bo sie na tym polata.A nie zrobisz wal za chwile skrzynia sie rozleci zrobisz skrzynie sprzeglo jebnie i tak w kolo.Z punktu widzenia serwisu lepiej zmienic wal bo za chwile znow cos sie rozleci i interes sie kreci.

Autor:  nfs [ 26 lip 2017, o 18:30 ]
Tytuł:  Re: silnik z fz1 do r1

nfs napisał(a):
gibons8 napisał(a):
Admin wyzywa użytkownika od durniów i idiotów. Ja tylko pisze, że nie rozumiem tej podniety że wstawieniem silnika od fz1 do r1, że to takie tanie i zajebiste. I moim zdaniem lepiejest w tej kasie rozebrać i naprawić silnik jak należy. A nie rozumiem, czemu właściciel tak się uparł, żeby broń boże nie rozbierać silnika.

Silnik w ktorym leca panewki chyba kazdy przyzna ze zdrowo w dupe dostal.Czesto nie jeden juz wlasciciel pilowal ta maszyne az sie w koncu rozleciala.Co z tego ze wymienisz wal panewki jak reszta skrzynia itd dalej jest w stanie moze chwile jeszcze pociagne.Dodatkowo taka naprawa obarczona jest duzym ryzykiem czy zostanie prawidlowo wykonana i jak dlugo wytrzyma.Osobiscie wole silnik zlozony w fabryce niz wymieniony wal i sie zastanawiac czy Zenek cos nie spierd... i miec pelne gacie z tego powodu przekraczajac 200.Dla tego zakup silnika nawet z turystyka jest sensowniejszy bo sie na tym polata.A nie zrobisz wal za chwile skrzynia sie rozleci zrobisz skrzynie sprzeglo jebnie i tak w kolo.Z punktu widzenia serwisu lepiej zmienic wal bo za chwile klient wroci i interes sie kreci.Takie jest moje zdanie.

Autor:  Mad666 [ 26 lip 2017, o 22:09 ]
Tytuł:  Re: silnik z fz1 do r1

gibons8 napisał(a):
Chyba byłeś karmiony z butelki... JA jestem tylko zadowolonym klientem których jest z reszta bardzo wielu. Ja tylko wypowiadam swoje zdanie. Jak wieszają na nich psy to jest dobrze a jak ktoś jest zadowolony to szpicel, idiota albo fake. Ciezko się nie zgodzić, że dali z tym chlopakiem od r6 dupy, alr w moim zdaniem w innym zakresie. A apropo ich pustego warsztatu to wejdź na fb i popatrz co tam się dzieje. Jeżeli 30 sportowych Yamah w warstzacie, 4 mechaników którzy pracują po 16 godzin dziennie to upadek i dno to każdemu życzę takich porażek i marketingu. Warsztat od stycznia potroił metraż i zdublował personel i pewnie to tak bardzo boli. Możecie uważać Totem za druciarzy, ale fakty są takie, że nikt w tym kraju nie robi tyle erek co oni i każdy co był tam chociaż raz to potwierdzi.


masz serio nasrane we łbie, ASO w krakowie pęka w szwach od roboty mimo że mają marną reputacje i jakoś żyją. nie pierdziel głupot więcej.

Autor:  gibons8 [ 27 lip 2017, o 00:30 ]
Tytuł:  Re: silnik z fz1 do r1

To przyjedź zobacz Totem. W aso robią wszystko- skutery, t maxy mt09 tki i inne wynalazki a w Totem tylko r1 i r6 i sporty wysypują im się przed bramę a ludzie na przyczepkach do młodych siurów jeżdżą, żeby im chociaż olej wymienilii i silnika posłuchali. Tak jak mówie- z tym chlopakiem od r6 popełnili katastrofalny błąd, który w takim zakładzie nie powinien miec miejsca, ale chłopaki są młode i się nauczą prowadzić biznes bo na sportowych Yamahah znają się jak nikt w kraju a bardzo wielu ludzi jeźdz na ich silnikach, bo po prostu odwalili do tej pory w warsztacie kawał dobrej roboty i składają silniki które uchodzą za nieskladalne i mało tego one jeszcze robią przebiegi i nic im nie dolega. Wy wszyscy trzęsidupy dajcie znać, bo wszyscy wiemy że pół tego forum i tego od r1 jeździ na ich silnikach tylko nikt się pochować nie chce bo kupa w majtkach, że potem moto nie sprzeda. Pomóżcie gówniarzom, bo strasznie głupi, ale zdolni na skalę europejską
Ę

Autor:  Mad666 [ 27 lip 2017, o 10:29 ]
Tytuł:  silnik z fz1 do r1

płacą ci za te brednie chyba

ale wiadomo: była afera i klientów brak, trzeba zrobić reklame

Strona 4 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/