Jestem na tym forum już od kilku miesięcy, ale zapomniałem hasła do logowania i byłem zmuszony założyć ponownie konto. Jeżdżę R1 rn04 z 2001 roku i jest to mój pierwszy tak mocny sprzęt, poprzednio dosiadałem jakieś 7 lat temu MZ ETZ 251. Po przesiadce miałem spore problemy z prowadzeniem tak mocnego sprzęta, ale do tej pory najechałem ok 6 tys. km i żyję, to pewnie dlatego że już ukończyłem 26 lat i priorytety się pozmieniały, ale jestem prawie pewny że jak bym miał 20 lat to by mnie tu nie było. Człowiek jak młody to i narwany a myślenie często zawodzi. Tak czy siak jestem z tego sprzętu naprawdę zadowolony, jak na jego lata to nie odczuwałem różnicy w przyśpieszeniu do 200 w poruwnaniu z kolesia GSXR-em 1000 k6. No ale powyżej..... to trochę mocy mojej brakuje. Ten sezon też pośmigam R-ką a później pewnie coś nowszego już na wtrysku.
Pozdrawiam
Zima trochę boli, mam nieodpartą chęć pośmigać a tu za oknem pół metra lodu w proszku leży.....byle do ciepła.
Nick: kebartr1
Imię: Bartek
Miasto: Barczewo woj. warm. maz
czym się zajmuję: Prowadzę firmę handlową rozprowadzającą akcesoria odzieżowe w galeriach handlowych w Warszawie i Olsztynie. Znalazłem was przez Mr. Googla
Wstęp dowaliłeś mocny " jak bym miał 20 lat to już by mnie tu nie było" a ja jestem żywym przykładem że da się żyć (co prawda mam 600ccm) tylko trzeba mieć olej w silniku i głowie oraz nie przeceniać swoich umiejętności
