r1r6.pl
https://r1r6.pl/

Nasze gleby, szlify, upadki...
https://r1r6.pl/bezpiecze-stwo/nasze-gleby-szlify-upadki-t107-90.html
Strona 10 z 11

Autor:  Mad666 [ 31 mar 2014, o 20:17 ]
Tytuł:  Re: Nasze gleby, szlify, upadki...

Jano to jest gość ! :witam: dobrze że go mamy

Autor:  zielonka094 [ 1 kwi 2014, o 16:12 ]
Tytuł:  Re: Nasze gleby, szlify, upadki...

Podziwiam i Ciebie i naszego forumowicza :) Wracaj szybko do zdrowia!

Autor:  PatrycjuszRSV [ 1 kwi 2014, o 19:06 ]
Tytuł:  Re: Nasze gleby, szlify, upadki...

i jeszcze początek sezonu, współczuć.
Trzymaj się i powodzenia w odbudowie R6

Autor:  dark_MULDER [ 1 kwi 2014, o 20:43 ]
Tytuł:  Re: Nasze gleby, szlify, upadki...

Witam,

Piękna pogoda wszystkich ogarnęła i nie było chyba forumowicza który nie wyjechał na swoją pierwszą przejażdżkę...

Nie będę opisywał jak to się stało i gdzie bo wszystko widać na nagraniu z mojej kamerki:

https://www.dropbox.com/s/8jiiilqvk7twon9/wypadek.MP4

A co do strat. kombi porwane na biodrze i na prawym przedramieniu kask xr-1100 kasacja a ja zerwane więzadła lewego kolana a to wszystko po upadku z 6m z wiaduktu.
Po uderzeniu w barierę wystrzeliło mnie jak teksańczyka z byka na rodeo i spadłem z wiaduktu a moto zostało na górze, ku ogólnemu zdziwieniu przechodniów wstałem jak nigdy nic i wszedłem na wiadukt zobaczyć co z moto ;-)
Po drodze upadając parę razy gdyż lewa noga odmawiała mi posłuszeństwa...
Pan nie przyznaje się do winy sprawa najprawdopodobniej trafi do sądu a was proszę o chłodną ocenę zdarzenia...

Autor:  Mad666 [ 1 kwi 2014, o 21:44 ]
Tytuł:  Re: Nasze gleby, szlify, upadki...

wg mnie: jeśli obetniesz film i pokażesz w sądzie ze samochody stały a TY podjeżdzałeś jak na rowerze do przodu i jechałeś lewym pasem - to prawo stoi po Twojej stronie bo gość zmieniał pas ruchu a TY nie - o ile to tak sąd będzie interpretował.

Troche szybko jechałeś między tymi autami ale to nie istotne w sprawie, w Krakowie mial byś sprawe chyba wygraną bo my w Krakowie mamy prawo jazdy między autami i na buspasie. Twoja brawura troche przyczyniła się do tego zdarzenia - to moja ocena podkręślam, bo na cywilnych drogach po prostu trzeba uważać, wiadomo że jeździ się jak się jeździ ale trzeba dbać o siebie więc trzeba po prostu uważać na innych i wyprzedzać reackje ludzi którzy czasami jeździć nie umieją, trzeba je przewidywać.

Inna sprawa z jakiego TY spadłeś wiaduktu jak za barierką widac że na tym samym poziomie jadą samochody.

Autor:  alex. [ 1 kwi 2014, o 23:08 ]
Tytuł:  Re: Nasze gleby, szlify, upadki...

Moim skromnym zdaniem - sprawę masz wygraną, bo jechałeś swoim pasem, a puszka ewidentnie wymusiła pierwszeństwo. Jedyne co mogą się doczepić to prędkość, ale nie wiem jakie tam jest ograniczenie, więc w tej kwestii się nie wypowiadam. Na chłodno to wydaje mi się, że gdybyś nie zahamował to puszkę ominąłbyś bez problemu, ale łatwo się mówi oglądając film, a nie jadąc na moto. Film jest świetnym przykładem dlaczego między autami jeżdżę wolno ;)

Życzę szybkie powrotu do zdrowia. Twojego i moto !

Autor:  dark_MULDER [ 2 kwi 2014, o 05:48 ]
Tytuł:  Re: Nasze gleby, szlify, upadki...

Zleciałem z wiaduktu w Warszawie ul. Modlińska nad Płochcińską... na filmiku tego nie widać za dobrze ale za tymi niskimi barierami jest przerwa i drugi wiadukt z dwoma pasami ruchu w drugą stronę.
Może zdjęcie to lepiej pokaże...

No właśnie prędkość... w protokole drogówki wpisana jest moja prędkość 77 przy ograniczeniu do 60.

A filmik poszedł na policję w takiej wersji jaką widzicie.
Drogówka wskazywała na kierowce z osobówki jako winnego ale nie przyjął mandatu.
A na komendzie sprawę prowadzi jakiś młody dochodzeniowiec który chyba nie przepada za motocyklistami i chce mi wlepić współwinę.

Może jest ktoś kto miał podobny przypadek i może coś pod powiedzieć.

Załączniki:
wiadukt.jpg
wiadukt.jpg [ 182.65 KiB | Przeglądane 5576 razy ]

Autor:  alex. [ 2 kwi 2014, o 09:32 ]
Tytuł:  Re: Nasze gleby, szlify, upadki...

Ty w najgorszym wypadku wyłapiesz 50-100 zł i 2 pkt. karne. Żadnej współwiny tutaj nie ma i nie gódź się na to. W sądzie wygrasz.

Autor:  shad [ 2 kwi 2014, o 12:04 ]
Tytuł:  Re: Nasze gleby, szlify, upadki...

nie to że złośliwy jestem czy coś ale chwile przed tym miałeś na liczniku 101.
a oglądając filmik 0:13sek wymijasz klienta na lewym pasie z prawej strony i już widać że kolo przed tobą załączył migacz.
moim zdaniem klient wyprzedzając to ciężarowe coś nie spojrzał się w lustro albo źle ocenił twoja prędkość. A Ty ciut za szybko leciałeś.
mogą zrobić i Twoja i jego winę . Tobie że za szybko jechałeś jego że nie zachował ostrożności i nie upewnił się przed manewrem zmiany pasa że może i nikomu nie zagrozi.
ale tak czy siak życzę powrotu do zdrowia. daj cynka jaki finał sprawy będzie w sądzie

Autor:  RSSSS [ 3 kwi 2014, o 08:21 ]
Tytuł:  Re: Nasze gleby, szlify, upadki...

Trochę za szybko imo między tymi autami.

Nie twierdzę, że współwina, ale niestety musimy też myśleć za kierowców puszek dla własnego bezpieczeństwa!

Jak kupowałem sporta na pierwsze moto, jeszcze podczas robienia uprawnień, to twierdziłem, że nie będę odwijał i że nie będę jeździł między autami.

Z tych postanowień już praktycznie nic nie zostało, ale w połączeniu funkcjonują!
Nie odwijam między autami ;)


Zdrówka życzę! :drink:

Strona 10 z 11 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/