r1r6.pl
https://r1r6.pl/

Mandat za dużą pojemność/moc
https://r1r6.pl/przepisy/mandat-pojemno-moc-t10264.html
Strona 1 z 2

Autor:  zielonka094 [ 24 wrz 2013, o 15:58 ]
Tytuł:  Mandat za dużą pojemność/moc

Orientuje się ktoś jaki bym dostał mandat i jakie by były konsekwencje w takiej sytuacji: mam prawo jazdy na a2 (jednoślady o mocy nie większej niż 35 kW), a jadę r6 i zatrzymuje mnie policja. I tutaj jest pytanie co dalej?

Autor:  Mad666 [ 24 wrz 2013, o 16:14 ]
Tytuł:  Re: Mandat za dużą pojemność/moc

może nie zauważą :?

Autor:  alex. [ 24 wrz 2013, o 16:38 ]
Tytuł:  Re: Mandat za dużą pojemność/moc

Jeśli zauważą to standardowy mandat za brak uprawnień - 300 zł.

Autor:  Cwikol [ 25 wrz 2013, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: Mandat za dużą pojemność/moc

Do tego zakaz poruszania się dalej, koszty lawety itd.

Zatrzymanie przez policję to itak najmniejszy problem. Jadąć R6 bez uprawnień, bo A2 ma się do R6 identycznie jak kat. B czy każda inna (nie A), powodując przy tym jakąś kolizję nie mówiąc już o wypadku w którym osoby poszkodowane będą miały skutki medyczne dłuższe niż 7 dni, płacisz za wszystko z własnej kieszeni. Żaden ubezpieczyciel nie wypłaci ani grosza. Wliczyć w to trzeba dodatkowo rentę dla ew poszkodowanych.

Nie jestem pewien czy w takim wypadku nie jest też odraczana możliwość uzyskania kat. A na jakiś czas.

Autor:  alex. [ 25 wrz 2013, o 12:24 ]
Tytuł:  Re: Mandat za dużą pojemność/moc

Cwikol napisał(a):
Jadąć R6 bez uprawnień, bo A2 ma się do R6 identycznie jak kat. B czy każda inna (nie A), powodując przy tym jakąś kolizję nie mówiąc już o wypadku w którym osoby poszkodowane będą miały skutki medyczne dłuższe niż 7 dni, płacisz za wszystko z własnej kieszeni. Żaden ubezpieczyciel nie wypłaci ani grosza. Wliczyć w to trzeba dodatkowo rentę dla ew poszkodowanych.


Masz coś takiego w umowie z ubezpieczycielem ?

Autor:  Grelo [ 25 wrz 2013, o 14:31 ]
Tytuł:  Re: Mandat za dużą pojemność/moc

O ile się nie mylę to w umowie z ubezpieczycielem jest regulacja, która wnosi, że ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za powstałą szkodę spowodowaną przez użytkownika bez uprawnień. Tak samo kiedy np. pijany powoduje szkodę to również ubezpieczyciel może odmówić poszkodowanemu wypłaty odszkodowania, gdyż ubezpieczenie nie obejmuje użytkowników pod wpływem alkoholu czy środków odurzających. W tym wypadku ewidentnie kolega nie ma uprawnień.
Czyli nie powinien nim jechać tym samym kolizja tfu tfu nie powinna mieć miejsca.

Autor:  Milka [ 25 wrz 2013, o 20:48 ]
Tytuł:  Re: Mandat za dużą pojemność/moc

Art. 94. § 1. Kto prowadzi na drodze publicznej pojazd, nie mając do tego uprawnienia,podlega karze grzywny.


Z tego co mi wiadomo 300zł, lub 500zł, moto na lawete i problemy.
A jeżeli chodzi o kolizje, koszty ponosisz wszystkie z kieszeni, z powodu braku uprawnień .

Autor:  Cwikol [ 26 wrz 2013, o 08:58 ]
Tytuł:  Re: Mandat za dużą pojemność/moc

alex. - Ale co czy jest w umowie? Zapis że "nie wolno prowadzić motocykla marki Yamaha modely R6 posiadając uprawnienia A2"? Oczywiście że niema takiego zapisu.
Jest za to o wiele bardziej ogólna zasada obowiązująca przy ubieganiu się o świadczenia od ubezpieczyciela.
Sprawca, czy uczestnik kolizji musi posiadać uprawnienia do prowadzenia pojazdu. W tym wypadku to brak uprawnień. A2 na R6 ma dla ubezpieczyciela taką samą wartość jak karta pływacka.

Co więcej. Jeśli kolizja/wypadek będzie spowodowany przez innego prowadzącego (zajedzie drogę/wymusi pierszeństwo, cokolwiek co nie będzie winą motocyklisty) to wina może zostać przeniesiona na motocyklistę właśnie w związku z brakiem uprawnień.

Można mówić że nie będzie sie odkręcać na początku. Że będzie się jeździc ostrożnie i zgodnie z przepisami (co w przypadku motocykla takiego jak R6 to totalna bzdura i okłamywanie samego siebie). Wystarczy że inny świr, nawet z uprawnieniami wykombinuje cokolwiek, a ten z brakiem uprawnień itak dostanie po dupie. Mimo że teoretycznie nie jego wina.

Autor:  Grelo [ 26 wrz 2013, o 10:32 ]
Tytuł:  Re: Mandat za dużą pojemność/moc

Akurat z tą winą przeniesioną to przesadziłeś.. Nie ma takiej możliwości..
W wypadku kiedy Ty jesteś poszkodowany to poprostu zostajesz ze zgruzowanym moto, gdyż ubezpieczalnia sprawcy odmówi wypłaty odszkodowania.

Autor:  Cwikol [ 27 wrz 2013, o 09:45 ]
Tytuł:  Re: Mandat za dużą pojemność/moc

No nie jestem pewien czy przesadziłem. Byłem przy kolizji, w której baba wyjechała chłopakowi przede mną. Zostałem specjalnie żeby być jako świadek, bo wiem że ciężko się komuś na moto bronić samemu nawet w tak ewidętnej sytuacji... On położył moto przeleciał po asfalcie i delikatnie wbił sie jej pod tył samochodu. Policja na miejscu przyznała mu współwinę. "Przez brak uprawnień przyczynił się do wystąpienia kolizji". - W domyśle, gdyby miał uprawnienia, pewnie lepiej by jeździł i uniknął by sutuacji...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/