r1r6.pl
https://r1r6.pl/

Regulacja tylniego zawieszenia
https://r1r6.pl/ogolnie/regulacja-tylniego-zawieszenia-t6929.html
Strona 1 z 1

Autor:  LukaszSe [ 9 mar 2012, o 11:40 ]
Tytuł:  Regulacja tylniego zawieszenia

Witam!
Pod koniec tamtego roku zaliczylem szlifa i moto polecialo do rowu :P Od tamtej pory wydaje mi sie ze tylek nizej siedzi :/ Motocykl wpadajac do rowu uderzyl najpierw tylnim kolem, myslalem ze amor moze cieknie ale nie widac zadnych wyciekow, sprezyna cala, nic nie jest wygiete itd. A tylek siedzi jakies 5-10cm nizej niz wczesniej. Dlatego pytanie, podobno potrzebuje jakis specjalny klucz zeby do tylniego amorka ale nie dostalem go razem z moto, zna ktos moze nazwe tego klucza po angielsku to bym go kupic na ebay?
A tak przy okazji, gdzie i jak moge znalesc te gumki ktore trzymaja undertail??? Nie wiem nawet jak sie zabrac za szukanie...

Autor:  bartek0016 [ 9 mar 2012, o 20:14 ]
Tytuł:  Re: Regulacja tylniego zawieszenia

chodzi ci o coś takiego
http://www.ebay.co.uk/itm/YAMAHA-R1-SWI ... 3cc260b3c2

Autor:  pies [ 10 mar 2012, o 07:32 ]
Tytuł:  Re: Regulacja tylniego zawieszenia

to nie jest klucz do nastawu amortyzatora tylko mocowania oski wahacza , jemu chodzi o klucz hakowy . Wprowadz w wyszukiwarke hasło "klucz hakowy" i zakup za 20 zł. ten o wymiarze 50-70 mm powinien pasowac.

Autor:  pies [ 10 mar 2012, o 07:37 ]
Tytuł:  Re: Regulacja tylniego zawieszenia

jednak regulacja twardosci szokera nie rozwiaze twojego problemu. Obawiam sie ze na wskutek wypadku jaki miał miejsce tłoczysko wewnatrz przesuneło sie skracajac skok , co powoduje ze moto. "siedzi ". Proponuje wymontowac szoker i zawieśc do firmy specjalizujacej sie w naprawie amortyzatowow, sam sobie z tym nie poradzisz.

Autor:  LukaszSe [ 11 mar 2012, o 14:45 ]
Tytuł:  Re: Regulacja tylniego zawieszenia

pies napisał(a):
jednak regulacja twardosci szokera nie rozwiaze twojego problemu. Obawiam sie ze na wskutek wypadku jaki miał miejsce tłoczysko wewnatrz przesuneło sie skracajac skok , co powoduje ze moto. "siedzi ". Proponuje wymontowac szoker i zawieśc do firmy specjalizujacej sie w naprawie amortyzatowow, sam sobie z tym nie poradzisz.

Dzieki za odpowiedz, nie pocieszyles mnie :lol: Tutaj w szwecji nie ma za bardzo takich firm plus nie chce tracic czasu wiec prawdopodobnie kupie po wyplacie tylni amor na ebayu, ceny nie sa takie straszne jak myslalem :) A w jaki sposob najlepiej to sprawdzic? Zebym niepotrzenie nie wymienial amora. Z ta regulacja chodzi o to ze tam w amorku sa te "zabki" i u mnie siedzi na najnizszym a u kumpla tez w r1 2003 na najwyzszym i myslalem ze to moze to daje te kilka centymetrow roznicy. Sorry za takie kulawe tlumaczenie ale lepiej niepotrafie :roll: Dolaczam zdjecie o ktore "zabki" mi chodzi :P Dodam ze porownujac jak wysoko siedzi tylek mojej r1 nie pomyslalem o tym ze mam kompletnei lysa i plaska opone gdzie kumpla r1ka ma 190/55 (moja 190/50) wiec to tez moze pare centymetrow roznicy robic. Podczas jazdy nie czuje nic niepokojacego, z drugiej strony nie jezdzilem od listopada wiec moze po prostu nie pamietam jak bylo :P
Obrazek

Autor:  pies [ 11 mar 2012, o 17:08 ]
Tytuł:  Re: Regulacja tylniego zawieszenia

na zdjeciu pokazujesz własnie regulacje napiecia spręzyny za pomoca klucza hakowego , ona zmienia twardosc zawieszenia bo zmieni napiecie sprezyny ,ale nie podniesie moto. o 10 cm. własciwie w ogóle go nie podniesie bo skok jest limitowany amplitudą ruchu amortyzatora. To znaczy róznica długosci przy max scisnietym i max wyciagnietym amortyzatorze i ten wymiar jest constans , a on wyznacza uniesienie zawieszenia. Dlatego wnioskuje ze amortyzator uległ nietrwałemu uszkodzeniu .

Autor:  LukaszSe [ 11 mar 2012, o 19:14 ]
Tytuł:  Re: Regulacja tylniego zawieszenia

Ok, dzieki za odpowiedz :) Amor zamowiony, jedyne 28 funtow wiec przezyje :lol:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/