R1 modele 12 2004/5/6 aż tak bardzo z korby nie walą jak modele 19 2007/8
i model 12 to dobry model motocykla, bardzo wygodny, piękny, wystarczający na drogi polskie. w sumie to motor dla każdego bo na dolnym zakresie moc jest mała więc nawet jak ktoś głupi odkręci manete na maxa to nie zabije się od razu ... zabije się conajwyżej jak przekroczy obrotomierz 10 tys to wtedy budzi się totalna bestia
r1 pali około 7-8 litrów (trzebga ostro łoić by spalił koło 10 ale da rade spokojnie - tyle ze to na prawde wyrafinowani kierocy tak jeźdzą), spokojnie można osiągać 6,5 litra srednio jak się spokojnie jeździ silniki są wytrzymałe jak się ich nie psuje niewłąściwym użytkowaniem i uwązma że na RN12 można polegać !sprzęgło rzęzi ale bez jajc że to jakiś wielki problem - a w sumie jak komuś to przyszkadza to niech kupi sobie fazera FZ6 albo gsxr 750 to tam jest ciche sprzęgło.ja lubie ten motor i gdybym się nie spinał na torowanie to bym został przy RN12 bo nie potrzeba mi lepszego szpeja na drogi.
R6 nie ma szans przy prędkościach powyżej 160-200 kmh ale za to R6 łatwiej i lżej się prowadzi w łukach. R1 natomiast to król, waga niska ale moto się dobrze prowadzi w łukach przy wielkich prędkościach, w średnich i niskich to średnio ale to zalaży jakie kto ma porównanie. Ja Kocham RN12.
|
:P:P
