Zdecydowałem się na Motul 300v 15w50
Na forum w watkach byl gora, druga sprawa nie wiem co bylo lane dlatego byc moze przechodze na pelen syntetyk,a jesli tak byloby dla wszystkiego daje gesciejszy na ten sezon czyli 15,zas 50 dlatego ze lubie pociskac i wiem ,ze wyskocze na jazdy do Bialej Podlaskiej ,wiec troche chce zabezpieczyc od C`
Za rok jak bedzie ok zaleje cos 10w50/40 badz zostanie tak jak teraz.
Dziekuje za pomoc wszyskim.

Ja u siebie w tym sezonie zalałem taki: 300V FACTORY LINE ROAD RACING 15W50 jest to olej przeznaczony do wyśigowych motocykli a więc naszych, indeks 50 po to żeby nie robiła się woda z oleju przy maksymalnym katowaniu.

Jeszcze raz napisze lalem taki olej i mi się po nim paliła kontrolka oleju i się pienił .Jak go zalewalem miał kolor lekko seledynowy

A teraz leje ten i jest miodzio. Nic się nie pieni biegi wchodzą dobrze

Ja polecam Yamalube 10w 40, zalany mam motocykl i nie mam żadnych problemów z kontrolką oleju .( wcześniej zapalała się )

[quote="sebastian 5446"]Jeszcze raz napisze lalem taki olej i mi się po nim paliła kontrolka oleju i się pienił .Jak go zalewalem miał kolor lekko seledynowy

Jestes w temacie jedyna osoba ,ktora byla na anty za tym olejem jak pamiec mnie nie zawodzi , innym jedynie cena przeszkadzala bo najwiecej bylo za tym olejem.Potem Jamalu....i 7100.Byly Castrole i Motul 5100.

Szefowie, raz na rok 250 zl za np 300v to chyba niewiele?
Kazdy z gornej połki bedzie dobry motul, motorex, liquy moly, bez różnicy.
A jak jezdzicie turystycznie to nawet troche tanszy bedzie spoko, ale po co oszczedzac na oleju?

230zl z filtrem. Znajac zycie zima ten olej jest tanszy.

Ja mam 300V i się nie pieni kontrolka nie zapala się, jeżeli ktoś ma problemy z tym oleje to pewnie trafił na podróbkę, bo nie brakuje ich. Ja swój kupiłem w Petrostar myślę ze taka firma nie sprzedaje podróbek, z Allegro jest taniej, ale nie wiadomo, co się kupi.

U mnie tez ok na 300v.
Motula najbardziej podrabiają.