r1r6.pl
http://r1r6.pl/

RN09 Demontaż Wahacza
http://r1r6.pl/rozwi-zania-problemow/rn09-demonta-wahacza-t8803.html
Strona 1 z 2

Autor:  podgruszecki [ 7 sie 2012, o 14:05 ]
Tytuł:  RN09 Demontaż Wahacza

Witam, muszę wymienić wahacz w mojej Erce i pojawił się problem.

Czym i w jaki sposob wykręcić nakretke kontującą w wahaczu?
Wkręcając ją czy wykręcając? Moment śruby to 5Nm.
Teoretycznie jest potrzebne narzędzie Yamahy YM-01471, ale skoro to moment 5Nm, to może się obejdzie bez niego?

Schemat (chodzi o nakrętke numer 13):

Obrazek

Autor:  pies [ 9 sie 2012, o 07:59 ]
Tytuł:  Re: Demontaż Wahacza RN09

oczywiscie ze musisz ja odkrecic , w przeciwnym wypadku jak wybijesz os wahacza by go wyjac ? Dorob sobie klucz, najlepiej dobierajac rurke o srednicy zewnetrznej nakretki , poczym pilnikiem wypiłuj cztery pasujace zęby, w dalszej czesci rurki przewierc przelotowy otwor o srednicy pasujacej do poprzeczki kluczy nasadowych. Lub poszukaj w wyszukiwarce klucza pazurkowego i konkretnym wymiarze. Jesli ci to nie wyjdzie i bedziesz musial młotkiem potraktowac te nakrętki :roll: to nie jest zbyt duza strata tylko 6$ kosztuje nowa :lol: ale jak te nowa dokrecisz bez klucza ? przeciez nie młotkiem ;)

Autor:  podgruszecki [ 9 sie 2012, o 09:25 ]
Tytuł:  Re: Demontaż Wahacza RN09

Pies - juz po sprawie. Ta nakretka ma 2 ząbki, a nie 4 :)
Ale do rzeczy - okazalo sie, ze moja oska jest tak skorodowana, ze nie da sie odkrecic nakretki kontrujacej

Pies - już po sprawie. Ta nakrętka ma 2 ząbki, nie 4 :)

Ale do rzeczy - okazało się, że moja ośka jest tak skorodowana, że nie da się odkręcić nakrętki kontrującej.
Oczywiście na samym początku dorobiłem sobie klucz, ale odkręciła się do pewnego momentu. Niestety nakrętka się zniszczyła po wielu próbach i nic nie dało się z nią zrobić.
Jako, że wahacz był do wymiany, to do w ruch poszła kątówka.. (między innymi dlatego, żeby nie uszkodzić ramy przez "odkręcanie" zniszczonej nakrętki).
Wahacz jeszcze nie zdjęty, zabrakło tarczy, ale już prawie, prawie :)

Fotorelacja:

ośka:
Obrazek

wahacz :)
Obrazek
Obrazek

Autor:  podgruszecki [ 9 sie 2012, o 17:30 ]
Tytuł:  Re: Demontaż Wahacza RN09

No i zdemontowany. Więc podsumowując.
Nakrętki kontrującej się nie demontuje! Ona służy tylko do zlikiwdowania luzu i nie przeszkadza w demontażu ośki (jest wkręcona do ramy, nie do ośki) !!!
Niestety nie wiedziałem o tym i miałem troszke więcej pracy i wydatków.

Aby wyjąć ośkę, wystarczy wykręcić nakrętkę z ośki, wyjąć podkładkę i jedynie poluzować nakretkę kontrującą poczym należy wysunąć ośkę. U mnie się niestety nie dało bo ośka była na cała skorodowana.

Piszę, bo może komuś się przydać,
pozdro :)

Autor:  podgruszecki [ 12 sie 2012, o 21:35 ]
Tytuł:  Re: Demontaż Wahacza RN09

No i fajnie. Gdyby taki temat był już wcześniej, nie musiałbym rozcinać wahacza na pół i kupować nowe części (ośka, tuleja, nakrętka kontrująca).więc nadzieje, że komuś się przyda. :)

Autor:  podgruszecki [ 9 sty 2013, o 15:26 ]
Tytuł:  Wahacz rn09

Kupiłem na allegro wahacz.
Sprzedawca zapewniał, że bezwypadkowy i w dobrym stanie.
Faktycznie, lakier w bdb stanie, ale mam wątpliwości co do bezwypadkowości.
Kupiłem wahacz, ponieważ mój posiada pofałdowania (a przynajmniej tak mi się wydawało) - byłem pewien, że jest krzywy.
Kupiłem ten i jest to samo.

Czy Wy też macie takie pofałdowania na swoich? Może są one fabryczne?

Zdjęcia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  Hubson [ 9 sty 2013, o 15:37 ]
Tytuł:  Re: Wahacz rn09

Masz na myśli te pofałdowania wewnątrz czy raczej na brzegach? Za kilka godzin będę miał możliwość sprawdzenia to napiszę czy coś takiego u mnie występuje.

Autor:  podgruszecki [ 9 sty 2013, o 16:20 ]
Tytuł:  Re: Wahacz rn09

O te:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Byłbym mega wdzieczny.

Autor:  Hubson [ 9 sty 2013, o 17:35 ]
Tytuł:  Re: Wahacz rn09

Myślę, że nie ma się czym przejmować. U mnie też są takie delikatne fałdki w tych samych miejscach. Załączam dwa zdjęcia żebyś mógł zobaczyć.

Załączniki:
IMAG1132.jpg
IMAG1132.jpg [ 962.11 KiB | Przeglądane 4103 razy ]
IMAG1130.jpg
IMAG1130.jpg [ 949.71 KiB | Przeglądane 4103 razy ]

Autor:  podgruszecki [ 9 sty 2013, o 22:31 ]
Tytuł:  Re: Wahacz rn09

Szczerze mówiąc jestem w szoku, że te pofałdowania są fabryczne. Na przyjaznym forum kolega wrzucił zdjęcia, i u niego również są. Widocznie tak ma być.
Wielkie dzięki hubson za zdjęcia. Temat uważam za zakmnięty, a problem rozwikłany :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/