1. Przedmiot:
Yamah YZF R6 RJ05 , rok produkcji 2003, kraj pochodzenia Niemcy
2. Opis szczegółowy (stan):
Dziś na sprzedaż posiadam kultowy motocykl jakim jest Yamaha YZF R6. Rok produkcji 2003 , przebieg około 27500 km kraj pochodzenia Niemcy motocykl na wtrysku paliwa całkiem inna konstrukcja niż starszy model 99-02. Motocykl posiadam 2 sezon , przejechałem nim zaledwie 6000 km ze względu na to ze studiuje dziennie i jeżdżę tylko w okresie wakacji oko 3 miesiące w sezonie. Motocykl bezwypadkowy w oryginalnym malowaniu (nie żadne chińskie owiewki, w motocyklu nic nie brakuje wszystko pasuje i jest na swoim miejscu) z ważnym ubezpieczaniem do 03.2014 oraz przeglądem technicznym do 05.2014. Yamaha zadbana nie katowana na kole ani na torze , jest to mój pierwszy poważny motocykl o takiej pojemności na który sam zarobiłem wiec zwyczajnie było mi go szkoda.Motocykl nie pije oleju , pracuje równo i wykręca się bez problemów do odcięcia, oszczędny średnie spalanie około 5,5l/100km. Zdjęcia przedstawiają stan motocykla (więcej zdjęć prześle na adres email) .
Co posiada motocykl z dodatków?
-ciemna szyba puig
-crash pady z logo R6 firmy puig
-sportowy wydech firmy laser karbon (bardzo ładnie brzmi)
- tylnia lampa led z integrowanymi kierunkami
Co zrobiłem przy motocykl?
-nowe mocowanie tablicy rejestracyjnej z stali nierdzewnej
-olej Motul 10w40 (na początku sezonu)
-filtr oleju
-powietrza
-nowe świece NGK przejechane na nich około (5000 km)
-wyczyściłem zbiornik paliwa oraz pompę paliwa
-wyczyściłem tps
-nowe klocki i płyn ( lucas złote przejechane na nich około 3000 km)
Wszystkie stare części są do wglądu.
Do wymiany jest tylnia opona gdyż dochodzi miejscami do ogranicznika.
Powód sprzedaży? Chęć przesiadki na coś nowszego o większej pojemności. Kontakt 603835994(Michał) lub Mitoschi@gmail.com motocykl do obejrzenia 20 km od Tarnobrzega. Jazda testowa po wyłożeniu całej gotówki za motocykl.
3. Cena:
14200zł do malej negocjacji na miejscu
4. Kontakt:
Kontakt 603835994(Michał) lub Mitoschi@gmail.com lub PW
5.
bo moje rejony
Niestety już nie jeden zawracał głowę o fotki a nawet o zdjęcia a nawet nie zadzwonił. 