Ehhh...Tak kolega przeczytał regulamin.Założę się,że wszyscy na forum wiedzą co to jest moto bajzel i ryyłan.Co do lachy to ma Pani mniej więcej rację,moja wina. Powinienem użyć innego zwrotu.
Ps.A Jaki ma Pani kolor tego tego ryyłana czerwony lub bordowy Dokładnie nie pamiętam,zresztą my faceci i tak jesteśmy podobno daltonistami...
Spoko może i z takimi zwrotami się nie spotkałam mimo, że w kręgu motocyklowym jestem już jakiś czas ale wiadomo o co chodzi
I do końca nie byłabym taka pewna jak Kolega, że wszyscy na forum używają takich określeń.
Yamaszka jest bordowa z dołem srebrnym (a co do tego czy czerwona czy bordowa to rzeczywiście zależy jak kto spostrzega kolory) jedni mówią czerwona inni bordowa.
A i z tym jeziorem właśnie mi mój facet przypomniał, że z raz byliśmy w Boszkowie nad jeziorem
(sory pamięć dobra ale krótka 
)ps. i nie jestem Pani tylko Iwona
pozdrawiam
