r1r6.pl
http://r1r6.pl/

Tor Kisielin
http://r1r6.pl/technika-jazdy/tor-kisielin-t11632-20.html
Strona 3 z 6

Autor:  faker [ 14 lip 2014, o 20:50 ]
Tytuł:  Re: Tor Kisielin

pokaz mi w którym momencie naskakiwałem, bo nic takiego nie widze,a fakt faktem, ze 90% nie powinno w ogole patrzeć w strone motoru co dopiero go dosiadać, ale huj tam robta co chceta, ja się posmieje z tego pierdolenia o niczym

Autor:  darekR1 [ 14 lip 2014, o 22:08 ]
Tytuł:  Re: Tor Kisielin

hmm, czyli taki sebastian 5446 nie powinien w ogole patrzec na ta swoja r1 i najlepiej ja sprzedac bo opone nieprawidlowo ma zrolowana... coz to ja moze moj rower tez juz wystawie na aukcje :?

Autor:  faker [ 14 lip 2014, o 22:56 ]
Tytuł:  Re: Tor Kisielin

jak tam se chcecie to sprzedawajcie nic mnie to obchodzi

Autor:  Mad666 [ 14 lip 2014, o 23:49 ]
Tytuł:  Re: Tor Kisielin

ajjjjjj faker weś się już nie oburzaj, napisałem pod wpływem emocji żeby się nie pozabijali, tak tylko napisałem bo spinasz młodych do walki a wiesz ze na prawdziwym torze to nie przelewki. Jeśli przesadziłem to Przepraszam. Na Słowacji postawie CI orenżade na zgode jeśli Cie uraziłem.

Autor:  sebastian 5446 [ 15 lip 2014, o 06:17 ]
Tytuł:  Re: Tor Kisielin

Prawda jest taka że jak się nigdy nie latało po torze i chce się zacząć to lepiej zacząć zabawę od małych torów gdzie nie ma dużych prędkości i w razie zgruzowania nie napyka się sobie biedy.A co do tej opony to może wziąłem za miękką mieszankę bo na torze było wtedy 32 stopnie i nie ma co się denerwować :) .A swoją R1 sprzedam jak nazbieram na nowszą rn22 albo rsv4 factory

Autor:  yataman [ 4 lis 2014, o 21:48 ]
Tytuł:  Re: Tor Kisielin

BYłem kilka razy na Kisielinie. Bardzo fajny tor, zaletą tego toru to niskie predkości przejazdu i wiele zakrętów. Moim zdaniem najlepszy tor na początek można bezpiecznie pojeździć nie przeszkadzając innym. Ja byłem na kilku wyjazdach na szkoleniu z duszanteam gdzie oprócz samej jazdy były dodatkowe elementy szkolenia.

Ogólnie fajny tor, można się wyszaleć do woli bez większego strachu, na 3 zakrętach spokojnie można zejść na kolano.

Niezależnie od tego co mówią tutaj fachowcy i starzy zapierdalacze warto się tam wybrać, szczególnie jeśli jest się początkującym motocyklistą.

Wbrew temu co mówili wcześniej koledzy, na tyh szkoleniach były osoby które mają torówki i śmigaja po róznych torach a Kisielin sobie chwalą i często go odwiedzają. Szkolenie miało 3 grupy według stopnia zaawansowania.

Autor:  faker [ 10 lis 2014, o 10:28 ]
Tytuł:  Re: Tor Kisielin

to ze maja torowki nie znaczy ze umieją jezdzic, jak by umieli nie jeździli by po kisielinach, znam takiego frajera z kawasaki As się nazywa czy jakos tak, głosi wszem i wobec jak to kartingowe tory ucza techniki itd. huja ucza bo baran i tak jechać nie umie,jezdzi jak ostatnia pizda, podsumowując kartingi sa na huj biednemu

Autor:  Maja [ 10 lis 2014, o 15:37 ]
Tytuł:  Re: Tor Kisielin

Czuję się trochę zniesmaczona czytając takie posty. Ja podchodzę do motocykla jak do zabawy, zajawki, przyjemności. Tory kartingowe dla mnie są idealnym rozwiązaniem, świetną zabawą i nie zgodzę się, że niczego nie uczą. Nie czuje się na siłach jechać na tor poznański mimo że chciałabym zobaczyć i poczuć jak to jest. jest na to stanowczo za wcześnie. Póki co po takich komentarzach, aż się odechciewa. Wolę pojeździć po kartingach, wrócić z bananem na twarzy, a nie denerwować się na pseudocwaniaków lub przeszkadzać zawodowcom.
Polecałabym większą tolerancję w tym temacie. Takie pierdolenie może obrzydzić świeżakom początki jazdy na torze (tak tak z pełną świadomością nazwałam kartingi torami), a powinno się to propagować.

Autor:  marcinrednose [ 10 lis 2014, o 16:10 ]
Tytuł:  Re: Tor Kisielin

Oczywscie ze kartingi fajna sprawa na poczatek. Bylem nieraz i pojade jeszcze w przyszlym roku. Tanio, fajnie i bezpiecznie. Poza tym wymeczysz sie jak dziki osioł.

Autor:  Mad666 [ 10 lis 2014, o 19:07 ]
Tytuł:  Re: Tor Kisielin

ja byłem na kartingu raz tydzień przed Słowacją i ja już na karting nie wrócę. Sensu kompletnie nie ma.
A Faker próbuje Wam uzmysłowić że karting a prawdziwy tor to kompletnie inna bajka.
JUż to pisałem wielokrotnie że na prawdziwym torze jechac szybko to trzeba na prawdę umiejętności i ten kto jest kozakiem na mieście sztycha nie zrobi przy nawet takim cieniasku jak ja.
Można oczywiście jechać wolno i sie pobawić na prawdziwym torze i są do tego odpowiednie grupy i nie ma się czego obawiac ze coś będzie się zwalniało innych albo nie wiem co.

Prawda okrutna: na prawdziwy tor trzeba mieć ciężkie pieniądze.

Strona 3 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/