r1r6.pl http://r1r6.pl/ |
|
Malowanie moto - Plasti Dip http://r1r6.pl/tuning-optyczny-mechaniczny-f26/malowanie-moto-plasti-dip-t10927.html |
Strona 1 z 2 |
Autor: | glajdak [ 4 mar 2014, o 18:04 ] |
Tytuł: | Re: Malowanie moto - Plasti Dip |
jak dla mnie jest to kijowe muszki się przykleją i zostają ślady a sety to po 2 kursach to to zejdzie skoda kasy |
Autor: | dany_47 [ 4 mar 2014, o 19:26 ] |
Tytuł: | Re: Malowanie moto - Plasti Dip |
glajdak napisał(a): jak dla mnie jest to kijowe muszki się przykleją i zostają ślady a sety to po 2 kursach to to zejdzie skoda kasy +1 PlastiDip to shit. Mega podatny na wszelakie uszkodzenia, jakby tylko czekał aż da mu się powód do obłażenia z elementu. Najmniejsze "coś" i PD złazi jak siemasz wiktor. |
Autor: | spalinowy [ 4 mar 2014, o 21:42 ] |
Tytuł: | Re: Malowanie moto - Plasti Dip |
To się przekonam. Co do setów, to zdaję sobie z tego sprawę, ale łatwo w razie coś tego sie pozbyć z nich. Chciałem anodować, ale więcej z tym zachodu. Co mieliście tym malowane? |
Autor: | dany_47 [ 5 mar 2014, o 09:22 ] |
Tytuł: | Re: Malowanie moto - Plasti Dip |
lusterka w aucie tym pociągnąłem. więcej tego błędu nie popełnię i nie będę się bawił w PD. |
Autor: | spalinowy [ 5 mar 2014, o 12:33 ] |
Tytuł: | Re: Malowanie moto - Plasti Dip |
Jeśli chodzi o zarysowania, to łatwo się rysuje po nim. W sumie po paznokciu już zostaje ślad. Pozostaje trząść się jak nad jajkiem bez skorupki albo wszystko równo porysować ![]() |
Autor: | spalinowy [ 27 mar 2014, o 15:24 ] |
Tytuł: | Re: Malowanie moto - Plasti Dip |
W sumie już skończyłem malowanie i składanie, więc jakoś w następnym tygodniu będą foty całości. Mimo, że jeszcze nie jeździłem, to już mogę napisać opinię na temat Plasti Dip-u, a właściwie Plasti Dupy. Zacznę od zalet, bo szybko pójdzie. - łatwo się kładzie, - nie trzeba specjalnie przygotowywać powierzchni, - łatwo nakładać kolejne warstwy po uszkodzeniu. No i tyle. A teraz minusy. - uszkadza się cholernie łatwo. Jeśli jest go za cienko nałożone, to już w ogóle zacznie odłazić, - ślady rys zostają nawet po paznokci, - bardzo słabo kryje, - trzeba dużo nałożyć, żeby w miarę było to odporne, a potem elementy się nie składają, - nie jest odporny na produkty ropopochodne, co już jest istną kpiną! Po ekstrakcyjnej zaczyna się rozpuszczać i po 95 tak samo. Przez to gówno zastanawiam się jak będę się gimnastykował na stacji benzynowej. Ogólnie ogromne NIE! Strata kasy. Szkoda, że nie wiedziałem tego wcześniej. No jaki idiota robi coś do malowania pojazdów gdzie z góry wiadomo że benzyna wisi w powietrzu. Gdyby nie to, jeszcze bym przebolał, że jest delikatny. Muszę zrobić swój pierwszy filmik na YT i zjechać to Plasti Gówno. |
Autor: | nfs [ 27 mar 2014, o 18:36 ] |
Tytuł: | Re: Malowanie moto - Plasti Dip |
Spoko zawsze możesz do mnie wysłać sety fele klamki dam do piaskowanie malowanie proszkowe i będziesz miał wyczesane złote ![]() Albo kup sobie spray i za 15 zł pryśnij. |
Autor: | spalinowy [ 27 mar 2014, o 23:08 ] |
Tytuł: | Re: Malowanie moto - Plasti Dip |
Już w tym sezonie koniec malowania czymkolwiek. Może jakoś dojeżdżę do końca sezonu i wtedy coś się zrobi. Na razie mam niestety większe zmartwienie - sprzęgło. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |