r1r6.pl
http://r1r6.pl/

Odrywajace sie tylne kolo!
http://r1r6.pl/warsztat-f25/odrywajace-sie-tylne-kolo-t2368.html
Strona 1 z 1

Autor:  adek001 [ 9 kwi 2011, o 22:51 ]
Tytuł:  Odrywajace sie tylne kolo!

problem jest następujący:
Gdy hamuje podczas zbliżania się do skrzyżowania ( przedni hamulec i tylni) następuje poślizg tylnego kola.
Mam wrażenie ze odrywa się ono od asfaltu podczas hamowania .
pytanie jest następujące:
Czy regulacja amortyzatorów coś zmieni ?
Jak tak to które wyregulować?(przód czy tył? )
I najważniejsze.
Może wie ktoś z Was jak ustawić optymalnie (fabryczne jest do d...)
Boje się że to się może źle skończyć .
Ważę 85 kg a motorek r6 2011.
Proszę o pomoc.

Autor:  wm10589 [ 10 kwi 2011, o 12:14 ]
Tytuł:  Re: Odrywajace sie tylne kolo!

Moim zdaniem wina leży w twojej technice hamowania. Spróbuj najpierw tak:
- odsunąć jajka jak najdalej od baku
- kolanami ściskasz bak, tak aby jak najmniej ciężaru ciała przenosić na kierownicę
I powinno być już dużo lepiej pod warunkiem, że nie walisz za mocno w tylny hamulec.
Kiedyś czytałem artykuł o hamowaniu. I w przypadku super sportów naprawdę dobry kierowca jest wstanie skrócić drogę hamowania o max 1,5m, a kiepski zrobić sobie kuku :lol:

Autor:  Jarson [ 10 kwi 2011, o 13:45 ]
Tytuł:  Re: Odrywajace sie tylne kolo!

Problem ma jakby 2 aspekty. Piszesz, że:
adek001 napisał(a):
Gdy hamuje podczas zbliżania się do skrzyżowania ( przedni hamulec i tylni) następuje poślizg tylnego kola.

Rozumiem, że w czasie hamowania tylne koło się blokuje (bo tylko wtedy może wpaść w poślizg). To może oznaczać, że zbyt mocno naciskasz hamulec "nożny". Zwróć uwagę, że podstawowym hamulcem w motocyklach sportowych jest hamulec przedni. Tylny jest tylko pomocniczy. Przy dużej wprawie tylny hamulec służy właśnie do WPROWADZANIA koła w poślizg i odpowiedniego ustawienia motocykla "bokiem" w zakręcie, aby jak najszybciej móc przyspieszyć "na wyjściu" z zakrętu (mowa oczywiście o sytuacji na torze wyścigowym). W normalnym ruchu ulicznym też można się tak trochę pobawić, ale najczęściej koło blokowane jest mimowolnie właśnie przez zbyt dużą siłę nacisku na pedał hamulca... Czasem dochodzi do lekkich uślizgów przy zbyt szybkim redukowaniu biegów, ale wtedy słyszałbyś charakterystyczne "terkotanie" (przy braku antyhopingu)
Druga sprawa:
adek001 napisał(a):
Mam wrażenie ze odrywa się ono od asfaltu podczas hamowania

W tym przypadku rzeczywiście problem leży raczej po stronie zbyt dużego obciążenia przez Ciebie przodu motocykla
wm10589 napisał(a):
Moim zdaniem wina leży w twojej technice hamowania. Spróbuj najpierw tak:
- odsunąć jajka jak najdalej od baku
- kolanami ściskasz bak, tak aby jak najmniej ciężaru ciała przenosić na kierownicę
I powinno być już dużo lepiej pod warunkiem, że nie walisz za mocno w tylny hamulec.

Co do zawieszenia; zawsze można coś poprawić, ale na odległość trudno jest coś doradzić 8-)

Autor:  adek001 [ 10 kwi 2011, o 19:36 ]
Tytuł:  Re: Odrywajace sie tylne kolo!

dziękuję za wskazówki.
Problem rozwiązany.
Faktycznie polegał on na złym dosiadzie motocykla.(za bardzo dociążony przód.)
Pozdrawiam :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/