r1r6.pl
http://r1r6.pl/

luzy na nitach w tarczy = problem ?
http://r1r6.pl/warsztat-f25/luzy-nitach-tarczy-problem-t2309.html
Strona 1 z 2

Autor:  Piotr [ 3 kwi 2011, o 18:17 ]
Tytuł:  luzy na nitach w tarczy = problem ?

Koledzy byłbym wdzięczny za poradę - jedna z tarcz z przodu zaczęła mi dzwonić na dużych nierównościach - jak chwytam za nią to jest wyczuwalny luz na nitach. Druga tarcza ani drgnie i nic nie dzwoni. Szukałem informacji o tym i opinie na forach motocyklowych są mocno podzielone - jedni piszą "do wymiany", inni, że nie jest to problem (a jeszcze inni, że nity można ścisnąć/zaklepać).
Co o tym sądzicie?

Z góry dzięki za porady.
Piotr

Autor:  Jarek 781 [ 3 kwi 2011, o 19:27 ]
Tytuł:  Re: luzy na nitach w tarczy = problem ?

Moja opinia jest jednoznaczna ;) Jeśli życie Ci miłe to kup nowe tarcze bo to Twoje bezpieczeństwo a o ściskaniu nitów na tarczy to jeszcze nie słyszałem :? Może ktoś inny coś wie na ten temat ;)

Autor:  MarekYZFR1 [ 3 kwi 2011, o 20:44 ]
Tytuł:  Re: luzy na nitach w tarczy = problem ?

wymien tarcze na nowe

Autor:  Piotr [ 4 kwi 2011, o 09:48 ]
Tytuł:  Re: luzy na nitach w tarczy = problem ?

Dzięki, tak podejrzewałem :P Żeby heble dobrze działały muszę zmienić dwie czy mogę np dokupić jedną używkę? Co polecacie ? Oryginał/zamienniki?

Autor:  -sailor- [ 4 kwi 2011, o 09:58 ]
Tytuł:  Re: luzy na nitach w tarczy = problem ?

chłopaki na forum fireblade chwala chinol te po 700zł z allegro

Autor:  Piotr [ 4 kwi 2011, o 15:32 ]
Tytuł:  Re: luzy na nitach w tarczy = problem ?

dzięki kolego, chyba znalazłem ten wątek: http://forum.fireblade.pl/topics14/chin ... vt5088.htm

Czy miał ktoś z forum jakieś doświadczenia z tymi tarczami:
http://owiewki24.pl/YAMAHA_R6_03_04_FZ6 ... D-514.html ?
Cena jest niezła, poszukam jeszcze w wolnej chwili opinii o nich na innych forach i chyba zaryzykuję :)

Autor:  RafalTBG [ 4 kwi 2011, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: luzy na nitach w tarczy = problem ?

ja bym wzial uzywke oryginał. Na pewno bedzie pasowac, napewno beda spelnione parametry i raczej cena powinna byc ok. jesli masz wiecej kasy to nowa ( a tak by zostalo na paliwko :D )

podsumowujac:

ekonomiecznie i poprawnie --- seryjna uzywka
experymentalnie --- nowa no name (ja nie polecam)
najwalsciwiej - nowa markowa (drogo ale i bezpiecnzie)

Autor:  Piotr [ 5 kwi 2011, o 09:33 ]
Tytuł:  Re: luzy na nitach w tarczy = problem ?

Szczerze mówiąc już mam pewne obawy w stosunku do tarcz made in china, a co będzie na drodze gdzie takich obaw mieć nie wolno?
Znalazłem jeszcze coś takiego: eBay, ale trudno o jakieś opinie o nich a wolałbym wiedzieć co kupuję..
Chyba się skończy na używanej oryginalnej, są pewne, i będzie tanio w porównaniu w nowymi (różnicę w cenie wolę zostawić na stacjach paliw :lol: ) :)

Autor:  RafalTBG [ 5 kwi 2011, o 20:20 ]
Tytuł:  Re: luzy na nitach w tarczy = problem ?

czyli tak jak mowilem ;] teraz tylko znaleść z nierozbitka. Pamietaj o kolejnosci dokrecania srub + klej do gwintu (sredni) a moment dokrecania do 18nm zapewne mało kto z nas ma taki pżądny dynamometr. takze pewnie z samym dokreceniem gdzies pojedziesz ;] (same koło + tarcza)

Autor:  Piotr [ 5 kwi 2011, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: luzy na nitach w tarczy = problem ?

Tak wiem ale oczywiście masz rację to bardzo ważne żeby przykręcać śruby "naprzeciw" siebie + loctite ;) Co do klucza to właśnie myślę nad kupnem, nie raz by się przydał a nie lubię jeździć po serwisach jeśli nie ma konieczności więc pewnie poszukam jakiegoś ;) dzięki za porady i podanie momentu!

i tak na koniec zapraszam na film (jakość kiepska ale widać w czym problem) :lol: Zmotywowało mnie to i przy okazji zaglądnę do zacisków, pewnie przyda im się czyszczenie i mały przegląd :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/