r1r6.pl
http://r1r6.pl/

Yamah R6 przekrecona sruba pokrywy statora
http://r1r6.pl/warsztat-f25/yamah-przekrecona-sruba-pokrywy-statora-t16405.html
Strona 1 z 1

Autor:  Midnightrj15 [ 3 kwi 2020, o 20:05 ]
Tytuł:  Yamah R6 przekrecona sruba pokrywy statora

Witam serdecznie. Ostatnio sie podjalem wymiany statora alternatora i przytrafilo mi sie cos przykrego. Dokrecajac pokrywe statora jedna ze srub sie jakby przekrecila.
Pytanie moje brzmi, czy jest mozliwosc taka, by gwint poszedl i sie przekrecil wewnatrz bloku, czy na bank to bedzie sruba?

Nie jestem z tych co dowala srube na calego, dlatego tez mnie tak serduszko boli..

Pokrywa stara i sruby rowniez stare. Jedynie co, to oczywiscie uszczelka nowa.

Dziekuje rowniez z gory za pomoc i odpowiedz.

PS. Nie zagladalem na srube jeszcze, bo swiezo to poskladalem i czekam az sie utwardzi masa uszczelniajaca, takze pytam, by ukoic po prostu nerwy.

Autor:  spalinowy [ 3 kwi 2020, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: Yamah R6 przekrecona sruba pokrywy statora

Punkt pierwszy to Powitalnia.

A w tym przypadku sa wg mnie dwie opcje.
Jesli to gwint w bloku, to sa zestawy do naprawy gwintu. Nie ma sie tu czym przejmować. Albo wkreca sie nowy gwint, albo kupujesz klej, w ktorym mozna gwintowac.
Gwint siada jesli śruby byly duzo raxy wykręcane.

Autor:  Midnightrj15 [ 3 kwi 2020, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: Yamah R6 przekrecona sruba pokrywy statora

Przepraszam, ze tak bez przywitania wlasnie sie tutaj wmontowalem z butami.
Dziekuje ci bardzo za odpowiedz. Czyli to sie zdarza, tak? Jestem po prostu rozczarowany, ze takie cos zaistnialo, bo liczylem, ze blok silnika nalezy do bardziej trwalych rzeczy.

Wiesz jak to jest, serce juz boli, jesli musisz w ten sposob kombinowac przy moto. Czlowiek uwielbia miec wszystko, jak z fabryki wyjechalo. Chociaz to juz bylo 11 lat temu.

Autor:  spalinowy [ 3 kwi 2020, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Yamah R6 przekrecona sruba pokrywy statora

Poprzedni właściciel w mojej już w niecałe 20 000 km załatwił stacyjkę i musiałem ja zregenerować bo z trudem przekręcał się kluczyk. Do tego pewnie ten sam geniusz rozwalił gwint pod jedną z crash pad. Niektórzy nie powinni brać się za nic mechanicznego.
Moja ma już 14...
Ale zleciało.

Autor:  walekps4 [ 4 kwi 2020, o 05:10 ]
Tytuł:  Re: Yamah R6 przekrecona sruba pokrywy statora

Podstawą przy przykrecanou śrub jak z fabryki jest klucz dynamometryczny. Masz wtedy znikomą szanse na skręcenie czegoś. Zakres 3-15 jest wystarczający do podstawowych wymian i napraw. Zestaw do naprawy gwintów nazywa się heilcoil. Zwróć uwagę na długość gwintów jakie chcesz. Plus warto kupić nowe śruby by było wszystko na tip top.

Autor:  yamalubisz [ 4 kwi 2020, o 16:55 ]
Tytuł:  Re: Yamah R6 przekrecona sruba pokrywy statora

jeśli nie obkręciłeś zbyt mocno to będzie trzymać, jak nie będzie sie pocić w tym miejscu to zostaw, gwint zrobisz następnym razem

Autor:  Midnightrj15 [ 5 kwi 2020, o 18:52 ]
Tytuł:  Re: Yamah R6 przekrecona sruba pokrywy statora

Ok, dzieki wielkie. Tez tak zrobie. Narazie po przejazdzce nic sie nie poci ani nic nie widze, ale bede musial to miec na uwadze i to obserwowac niestety...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/