Witam. Mam problem ze swoją rj15, mianowicie nie chodzi na wszystkie gary. A jej dźwięk jest podobny do gladiusa... Po przekroczeniu 6k obrotów zaczyna działać na wszystkie cylindry lecz nie ma takiej mocy jaką mieć powinna. Sprawdziłem świece i cewkofajki, na każdym możliwym połączeniu jest iskra (zmieniałem położenie cewkofajek), świece w stanie idealnym i zużywają się równomiernie - wymieniane ok 500km temu właśnie z tego powodu (z tego co pamiętam too jak zmieniłem świece to tylko na chwile było dobrze, można usłyszeć na filmiku w poście poniżej).
PS. Widziałem tutaj podobny temat, lecz w tamtych przypadkach po zmianie świec/cewkofajki problem znikł.
U mnie świece są niemalże nowe, dokręcane kluczem dynamometrycznym, cewkofajki sprawdzone, każda ma 0.2Ω, przez każdą jest przekazywany prąd do świecy i jest iskra.
Dodam jeszcze, że wycięcie kata nie ma z tym nic wspólnego bo przed wycinką też chu*owo chodziła, czyli na 3 cylindry.
Temat rzeka bo stało się to z dnia na dzień i sam nie jestem w stanie wyjaśnić jak to możliwe. Jutro może się uda zorganizować kompa i skoczyć na odczyt danych live data co by bardziej rozjaśniło temat.
Pozdrawiam
@Edit
Zdjęcie świec:
