r1r6.pl
http://r1r6.pl/

Odcina przy 10000 rpm
http://r1r6.pl/warsztat-f25/odcina-przy-10000-rpm-t1014.html
Strona 1 z 1

Autor:  Mastee [ 14 cze 2010, o 10:29 ]
Tytuł:  Odcina przy 10000 rpm

Heloł wszystkim!

Niedawno zostałem zmuszony do rozłożenia swojej R6 2005 (z USA), do poklejenia plastików i naprawy innych niedoróbek. Po złożeniu moto odcina podczas jazdy przy ok 10000 obrotów, na każdym biegu (traci moc, wraca jakieś 500-800 obrotów, znów do góry do 10, itd.). Na luzie kręci się do 15K. Żeby uniknąć niepotrzebnych pytań - tak, przed rozbiórką ciągnął normalnie do 15. Wygląda jakby po wyjęciu akumulatora, ECU i porozpinaniu wszystkiego revlimiter nagle spadł na 10K.

Czy ktoś z Was panie/panowie miał taką sytuację wcześniej? Jest jakiś obwód na to, żebym mógł coś spitolić przy podłączaniu?

Dzięki,
Łukasz

Heloł Tobie...przeczytaj proszę Regulamin i się przedstaw.(blokuję Twoj temat)...Łuuuki

Autor:  darekR1 [ 14 cze 2010, o 17:19 ]
Tytuł:  Re: Odcina przy 10000 rpm

niedawo mialem cos identycznego tylko w r1 i dzialo sie to przy 7tys .okazalo sie ze podczas wymiany filtra powietrza gdy zakladalem zbiornik paliwa na swoje miejsce, wąż paliwa zagia mi sie w 2 miejscach.na biegu jalowym krecil do konca,lecz podczas jazdy na kazdym biegu konczyl przy 7 tys ,myslalem ze padl mi TPS lecz po powtornej rozbiorce zauwazylem ten waz. jesli mowisz ze rozbierles moto ,zroc uwage czy nie popelniles tego samego bledu

Autor:  Mastee [ 14 cze 2010, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: Odcina przy 10000 rpm

@Łuuuki: sorry, wiesz jaka to spina dla nooba jak coś nie bangla... mea culpa, wprawdzie po czasie, ale regulamin przeczytałem ;)

Darku, podniosłem bak i rzeczywiście był zagięty w jednym miejscu. Swoją drogą, ja nie wiem, po prostu NIE WIEM, jak Japończycy ułożyli ten wąż pod tym bakiem, miejsca ni huhu, a wąż nie dość, że spory, to jeszcze wzmacniany w środku jakimś metalowym ustrojstwem (jak to się nazywa, takie jak stalowy oplot, tylko wewnątrz?). 40 min skurczybyka układałem, ale już nie mam siły na testy, rano w drodze do pracy przekonam się czy już mogę kręcić, czy dalej jestem spieszony do 10K rpm.

Spoko kolego :) ważne, ze Twój błąd naprawiony i jak widzę moto także :)

Autor:  darekR1 [ 14 cze 2010, o 22:02 ]
Tytuł:  Re: Odcina przy 10000 rpm

o ile dobrze pamietam przy wtryskach obrocilem go o 180 stopni i zrobilo sie takie ladne "S" po tym manewrze wszystko wrocilo do normy.mam nadzieje ze u ciebie to samo bedzie :)

Autor:  Mastee [ 15 cze 2010, o 08:01 ]
Tytuł:  Re: Odcina przy 10000 rpm

Przetestowane i działa! Matko jak mi brakowało tego bzyku pod czerwoną kreską! No i jest nauczka na przyszłość...

Nie wiem czy pod R1 jest więcej miejsca, tu żeby zrobić takie S musiałem przygiąć jakiś gumowy wężyk z airboxa (chyba powrót), ale jakoś dało radę.

Dzięki raz jeszcze D.!!

Autor:  darekR1 [ 15 cze 2010, o 16:32 ]
Tytuł:  Re: Odcina przy 10000 rpm

wiem co to za uczucie,jakbys dostal nowe moto :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/