r1r6.pl
http://r1r6.pl/

Warsztat - Warszawa i okolice
http://r1r6.pl/warsztat-f25/warsztat-warszawa-okolice-t5446.html
Strona 1 z 1

Autor:  marcinrednose [ 13 sty 2012, o 20:49 ]
Tytuł:  Warsztat - Warszawa i okolice

Chce zrobić duży przegląd + zamontować kilka rzeczy w marcu zanim tłumy zaatakują.

Możecie polecić coś w Warszawie lub okolicy?
Zależy mi przede wszystkim na jakości, ale żeby rozboju cenowego nie było.
Możecie polecić coś dla mojej R6?

Jeśli macie jakieś doświadczenia o polecanych serwisach to napiszcie co i jak cenowo wygląda.

Dzięki

Autor:  piter1098 [ 13 sty 2012, o 23:31 ]
Tytuł:  Re: Warsztat - Warszawa i okolice

Ja poleciłbym Ci tego kolege z forum. Mi pomógł na forum i telefonicznie też mi pomógł nie raz. Jestem z zachodniopomorskiego wiec dzwonilem jak mialem problem i z marszu potrafił mi pomóc. Masz jego stronke http://www.gmg-serwis.pl

Autor:  pies [ 16 sty 2012, o 07:47 ]
Tytuł:  Re: Warsztat - Warszawa i okolice

moge ci polecic siebie. Mam 30 lenia praktyke w naprawie motocykli zwlaszcza sa mi bliskie z doswiadczenia sprowadzania ze Stanow oraz pozniejszych napraw ,Yamaha i Honda . Mozemy o tym pogadac 790539896.

Autor:  marcinrednose [ 16 sty 2012, o 19:23 ]
Tytuł:  Re: Warsztat - Warszawa i okolice

Dodam, że w moto wszystko gra.
Chce zrobić po prostu przegląd czy wszystko ok, wymienić płyny eksploatacyjne,przesmarować linki itp.
Na regulacje zawiechy już mam kontakt.
Zamontować stalowy oplot i klamki krótkie.
Tyle.

Autor:  pies [ 17 sty 2012, o 06:52 ]
Tytuł:  Re: Warsztat - Warszawa i okolice

z ktorego roku jest twoj moto. i jaki ma przebieg ?

Autor:  marcinrednose [ 17 sty 2012, o 20:03 ]
Tytuł:  Re: Warsztat - Warszawa i okolice

2004 r.
obecnie 25 tyś. - po stanie moto wnioskuje że przebieg nie kręcony zanim kupiłem.
Moto bardzo zadbane.

Autor:  pies [ 18 sty 2012, o 05:34 ]
Tytuł:  Re: Warsztat - Warszawa i okolice

jezeli przebieg jest rzeczywisty? twoj moto. nie wymaga zbyt wielkiego nakładu pracy. Z powazniejszych rzeczy , z ktorymi prawdopodobnie sam nie dasz sobie rady to sprawdzenie stanu rozrzadu ( napiecie łancuszka, stan slizgu , regulacja luzu zaworowego) moto . z rynku wtornego moze miec krecony licznik , juz samo przypuszczenie ze moze tak byc powoduje iz nalezy sprawdzic rozrzad poniewaz to wazny zespoł silnika . Awaria rozrzadu konczy sie tragicznie , mozesz mi wierzyc. Takze swiece powinienes sprawdzic, nawet je wymienic na wszelki wypadek .Nie jest to droga sprawa i lepiej w sezonie tego nie robic tylko bezstresowo jezdzic . O takich prozaicznych tematach jak olej , filtry , luz w głowce ramy, luz wahacza tylnego nie bede sie rozpisywal , to mozesz sprawdzic we własnym zakresie. Nie sadze zeby były juz luzy, ale jesli sa , to jazda z luzami spowoduje bardzo szybkie ich powiekszanie , w konsekwencji naprawa bedzie znacznie drozsza. Jesli chodzi o przednie zawieszenie o ktorym wczesniej wspominałes , to wymiana oleju w goleniach nie zaszkodzi oczywiscie, ale nie jest konieczna . O ile nie zauwazyłes wycieku , nie wyczuwasz luzow , nic nie stuka ,to znaczy ze jest ok. Linek w zasadzie nie smaruje sie . Kiedys w Junakach i WFMkach praktykowalo sie smarowanie linek, ale te czasy naleza do słusznie minionych. Obecne oryginalne linki maja wysciołkę teflonowa wewnatrz pancerza co czyni je wlasciwie wiecznymi bez koniecznosci smarowania.

Autor:  marcinrednose [ 18 sty 2012, o 22:38 ]
Tytuł:  Re: Warsztat - Warszawa i okolice

Moto kupione od osoby która 100% nie zrobiła przekrętu z przebiegiem. Było przez niego jeżdżone 4 lata. Wcześniej sprowadził ja z Włoch. Przez 4 lata nic poza corocznym serwisem nie było robione. Wszystkie płyny, filtry itp regularnie wymieniane.
O co nie jestem pewien:
- stan rozrządu,
- stanu świec,

Olej filtry jest ok, ale po zimie wymieniam.
Filtr powietrza do sprawdzenia. Mam nowy gdzieś w garażu.
Akumulator - niby przelatał 4 sezony, ale na prostowniku wszystko ok.
luz w głowce ramy, luz wahacza tylnego - nic nie wyczuwam, ale ...
wymiana oleju w goleniach - tu jest wszystko OK - nie ma stukania wycieków itp. Jedno co mie zastanawia, to to że przód zawiechy musiałem skręcić na twardo żeby nie R6 nie nurkowała przy hamowaniu.

Autor:  pies [ 19 sty 2012, o 09:15 ]
Tytuł:  Re: Warsztat - Warszawa i okolice

siła homowania przednich hamulcow jest tak duza ze nie ma takiego scigacza , ktory by nie nurkował podczas ostrego wcisniecia klamki. Musisz wiedziec ze to czym "utwardzasz" działanie goleni w zadnym wypadku nie zmienia charakterystyki modułu sprezyny , odpowiedzialnej za skok zawieszenia ,a jedynie zmienia sile tłumienia podczas pokonywania nierownosci . Owszem ,pozornie nagłe i mocne zahamowanie przodem da wrazenie mniejszego nurkowania, ale finalny skok nie ulega w zadnym wypadku zmianie i podczas dluzszej drogi hamowania moto. zanurkuje głeboko jak zawsze. Sadze , biorac pod uwage ze nie ma wyciekow, nie stuka , pozostaje jedynie sprawdzic siłe tlumienia w tescie szokowym, co pozwoli ocenic stopien faktycznego zuzycia teleskopow. To wazne, bo stan goleni ma bezposredni wpływ na droge hamowania, a to w sposob oczywisty ma przełozenie na bezpieczenstw jazdy.
Oczywiscie nie twierdze ze przebieg twojego moto. jest przekłamany pisze tylko ze sprawdzenie rozrzadu jest w moto. z drugiej reki obowiazkiem kolejnego nabywcy. Pragmatyzm w tym zakresie pozwala oszczedzic bardzo powaznego wydatku.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/