r1r6.pl
http://r1r6.pl/

wypadek
http://r1r6.pl/warsztat-f25/wypadek-t14175.html
Strona 1 z 3

Autor:  WoolfR6 [ 1 maja 2016, o 09:30 ]
Tytuł:  wypadek

witam Panowie wczoraj miałem wypadek na mojej r6 dosc powazny zabrała mnie karetka i miałem podejrzenie uszkodzenia kregów ale przechodząc do rzeczy.przed wypadkiem motocykl dziwnie sie zachowal na 1 dugim oraz trzecim biegu trzymal 6tys obrotów poczułem szarpniecie szarpneło mną i odprostowało w zakręcie niestety upadłem dośc niefortunnie uszkadzając owiewki z prawej strony i lampe oraz pękła kapa z prawej strony silnika mechanik ktory przyjechal wstepnie stwierdzil ze zostały uszkodzone wałki.co o tym sądzicie?prosze o pomoc jestem załamany czekałem cały rok na rozpoczecie sezonu(dziś w bydgoszczy) jeśli macie jakieś pomysły piszcie prosze

Autor:  alex. [ 1 maja 2016, o 13:55 ]
Tytuł:  Re: wypadek

Wstępnie stwierdził. Jak będziecie mieli pewność co dokładnie jest uszkodzone to daj znać i wtedy pomyślimy.

Autor:  WoolfR6 [ 1 maja 2016, o 17:15 ]
Tytuł:  Re: wypadek

ok dzięki jak coś będe wiedział dam znać

Autor:  spalinowy [ 1 maja 2016, o 20:41 ]
Tytuł:  Re: wypadek

A, że tak zapytam, to o jakie tu wałki chodzi? Pod prawą pokrywą jest sprzęgło.

Autor:  ArdianR6 [ 1 maja 2016, o 20:45 ]
Tytuł:  Re: wypadek

może wałek? 8-)

Autor:  nfs [ 1 maja 2016, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: wypadek

Na pewno silnik zablokowało dlatego taką teorię rzucił.Zazwyczaj silnik takie ślizgi przeżywa po za ogólnym poobijaniem.
Rozumie że to dziwne zachowanie moto to puszczająca i łapiąca guma?

Autor:  WoolfR6 [ 2 maja 2016, o 09:47 ]
Tytuł:  Re: wypadek

taaaa po prawej strony został urawny dekiel.w pewnym momencie poczułem szarpnięcie odprosowało mnie poczułem jakby przednie koło zaczeło wężykować chciałbym zaznaczyć że gumy zostały wymienione jakieś dwa msc temu przejechałem na nich jakieś 500km

Autor:  dodziu [ 2 maja 2016, o 20:26 ]
Tytuł:  Re: wypadek

Ja podziwiam ludzi, którzy w tym wypadku od razu dają znać na forum. Zdrowia i gotowej maszyny życzę :)

Autor:  nfs [ 2 maja 2016, o 23:17 ]
Tytuł:  Re: wypadek

Jak tak szybko piszesz na forum to dobrze wróży dla zdrowia :)
Kolego to że są nowe opony nic nie znaczy.Dobre gumy bez zagrzania zerwą przyczepność.Asfalt też nie w każdym miejscu ma taką samą przyczepność.Są odcinki mniej lub bardziej przyczepne są bardzo śliskie.Na tych czarnych łatach się leci jak szmata.W sumie odnoszę wrażenie że jest część osób co myśli że wystarczą nowe opony i przechylanie.

Autor:  WoolfR6 [ 3 maja 2016, o 10:47 ]
Tytuł:  Re: wypadek

wiem rozumiem...faktycznie coś w tym jest pierwsze co zrobiłem to wstałem i ratowałem maszyne...chciałem ją rozkręcać...myśle że byłem w szoku bo za dużo nie pamiętam co było dalej...przywalilem głową w asfalt więc sami rozumiecie.Jeśli chodzi o mnie nie jest tak źle mam zawroty głowy bóle głowy i jestem poobijany-osłabiony ale jedyne o czym teraz myśle to mój motocykl co z nim będzie co się stało i czy da się go naprawić...powinniście mnie zrozumieć sami jeździcie itd.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/