r1r6.pl
http://r1r6.pl/

R1 kopci
http://r1r6.pl/warsztat/kopci-t8568-20.html
Strona 3 z 4

Autor:  darekR1 [ 30 paź 2012, o 09:54 ]
Tytuł:  Re: R1 kopci

dlatego spytalem o tego polsyntetyka bo ludzie gdy zauwaza ze zaczyna ubywac oleju zmieniaja go o klase nizszy twierdzac ze jest gesciejszy :lol: co moim zdaniem jest glupota,a przebiegu raczej ma o 20-30tys wiecej

Autor:  alum [ 30 paź 2012, o 10:40 ]
Tytuł:  Re: R1 kopci

5100 a 300v jest w tej samej klasie gestosciowej 10w40
tylko metoda wytwarzania i dodatki sa inne

Autor:  darekR1 [ 30 paź 2012, o 11:47 ]
Tytuł:  Re: R1 kopci

czlowieku 10w40 to tylko temperatury!tym sie zupelnie nie sugeruj, rownie dobrze mozesz w ten sposob mineralnego porownywac do syntetyka . 300v w porownaniu do 5100 to jak "pepsi" do "koli" z biedronki ;)

Autor:  bundes [ 30 paź 2012, o 15:42 ]
Tytuł:  Re: R1 kopci

Dawniej gdy silniki były mniej trwałe i szybciej pojawiało się "kopcenie" kreowano taką teorię: jak podczas wkręcania na obroty silnik kopci to z powodu pierścieni, jak kopci podczas schodzenia z obrotów to uszczelniacze. Ale u Ciebie coś za dużo tego oleju konsumuje jak na uszczelniacze. Z moich doświadczeń wynika żę RN12 nie bierze oleju wogóle.

Autor:  DarekS [ 30 paź 2012, o 15:58 ]
Tytuł:  Re: R1 kopci

Bundes, a nie odwrotnie? Jak z obrotów, to pierścienie puszczają.

Autor:  pies [ 30 paź 2012, o 17:05 ]
Tytuł:  Re: R1 kopci

kiedys uszczelniacze zaworów wogóle nie były stosowane, te role spełniały prowadnice zaworowe. Obecnie są stosowane gumowe uszczeli, ktore "kamienieją" mniej wiecej po 5tys. km w tym momencie przestaja spełniac swoje zadanie , głownie na zaworach wydechowych. Zastanówmy sie jednak co sie dzieje nad tłokiem kiedy zamykamy przepustnice? powstaje dynamiczne podcisnienie , ktore w przypadku , kiedy pierscień zwłaszcza zgarniajacy ma luz, skutkuje zasysaniem oleju nad tłok, w konsekwencji doplanie zassanego oleju w rozgrzanym układzie wydechowym i w efekcie dymieniem z tłumika . Oczywiscie podniesione podcisnienie dotyczy takze zaworów ssacych co równiez w przypadku nadmiernego luzu na prowadnicach spowoduje pobór oleju . W tym przypadku trzeba brac coś na kształt prawdopodobieństwa zdarzen , otóz trzeba przyjac ze cos , co porusza sie dwa razy wolniej zuzywa sie takze dwa razy wolniej . Podazajac ta logika ,jesli silnik nie był naprawiany nalezy załozyc ze układ zaworowy zuzyje sie znacznie pozniej niz tlokowy , moze nie wprost matematycznie , co wynikałoby z obrotów ilorazu obrotów , to jednak znacznie pózniej.

Autor:  Mad666 [ 30 paź 2012, o 17:45 ]
Tytuł:  Re: R1 kopci

RN 12 nie biorą oleju ! mi zeżarł 150 ml oleju tylko dlatego że jeździłem po torze. Na cywilnych nie odnotowałem żarcia.

Tak jak Darek pierwsze co dostrzegłem podejrzanego w zaczętym wątku co to za olej 5100? Szok! Ale cóż.
Z tego co mi wiadomo to nie powinno się z półsyntetyka wchodzić na syntetyka.

A przypomniała mi się jeszcze jedna historia: kiedys poznałem gościa który miał RN22 i Yamaszka żarła mu 300-500 ml na tysiąc km. Poddał się rozebrania silnika. Okazało się że nie było pierścienia na 3 tłoku. Motocykl okazyjnie kupił na ebaju i przysłali mu motocykl z Anglii paczką, w sumie nie widział co kupował a pozornie się opłacało. W rezultacie się nie opłacało ale takiego już został posiadaczem. Charakterystyczne też było spore zużycie paliwa koło 11 przy normalnej jeździe i lekki czarny nagar na końcówkach tłumików. Nie pamiętam jakiego koloru był dym z rur.

Autor:  pies [ 31 paź 2012, o 02:31 ]
Tytuł:  Re: R1 kopci

generalnie kazdy silnik bierze minimalna ilosc oleju wynika to ze specyfiki pracy pierscieni, ktorych zadaniem jest nie tylko uszczelnienie przestrzeni nad tłokiem od carteru, ale takze smarowanie gładzi cylindra na całej długosci skoku . Czesc filmu olejowego pozostaje w komorze spalania i ta ulega spaleniu . Oczywiscie jest to bardzo mała ilosc jednak biorac pod uwage ilosc cykli nawet ta mała ilosc pomnozona miliony razy daje konkretna objetosc , ktora bezpowrotnie ulega spaleniu. Zatem jezeli wasz moto. bierze nawet poł litra na 1000 km. to nic wielkiego , powiedziałbym jest w normie .

Autor:  alum [ 31 paź 2012, o 08:07 ]
Tytuł:  Re: R1 kopci

zgadzam się z kolegą
nie ma opcji żeby silnik absolutnie nic nie brał

co do kompresji jeszcze nic nei wiem
okazało sie ze chlodnica w dół i reszta osprzetu
nie ma opcji na remis ;-/
poza tym tokarz zrobil za duża srednice redukcji i klinuje mi ja w dołku główicy , nie wkrece do konca manomentru

musi poprawić

Autor:  alum [ 2 lis 2012, o 19:53 ]
Tytuł:  Re: R1 kopci

kompresja

14,5
14
14
14,5

na oleju po pół bara wiecej

co do 2 i 3 nie jestem pewien czy dobrze dokreciłęm zegar - strasznie ciasno

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/