r1r6.pl
http://r1r6.pl/

Kłopoty!!! koło magnesowe alternator1 rn12
http://r1r6.pl/warsztat/opoty-magnesowe-alternator1-rn12-t11476.html
Strona 1 z 1

Autor:  jezior188 [ 8 cze 2014, o 17:51 ]
Tytuł:  Kłopoty!!! koło magnesowe alternator1 rn12

Witam. Koledzy w miniony piątek moje r1 a dokładnie rn12 straciło ładowanie wiec podejrzenia padły na alternator. Rozkręciłem a okazało sie że pozrywało magnesy na kole i udało mi sie wyciągnąć z alternatora tylko jeden mały kawałek reszta poszła kanałem w dół. Powiedzcie co teraz mam zrobic. odkręcić miche i tam ich szukać???? czy mogły dostać sie gdzieś jeszcze??? może macie na sprzedanie koło magnesowe do lub sały komplet z alternatorem bo i tak muszę kupić drugie a na allegro bryndza. Doradźcie co teraz zrobić z tymi połamanymi.

Autor:  filipekr1 [ 8 cze 2014, o 20:24 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty!!! koło magnesowe alternator1 rn12

altek mam sam wirnik oddam za 100 z wys.

Autor:  Mad666 [ 8 cze 2014, o 21:56 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty!!! koło magnesowe alternator1 rn12

Kolego przerabiałem temat koła. PIerwsza sprawa musisz zdjęć mise i wycziścieć wszyskto, smok pewnie będzie cały obrany i magnez przed nim.

Potem jak już założysz nowe koło magnesowe i robisz 2 razy pukanke silnika ! wiedź że magnesy porozbujały się na drobinki. Pukanke zrób na jakiś tanim syntetyku, są taki ebo mi serwis taki olej kupił i zrobi co trzeba.

CO do koła magnesowego: moj motor poszeł na części więc tu masz gościa Emila który kupił ode mnie motor i sprzedaje na ćżęsći :
http://allegro.pl/yamaha-r1-rn12-kolo-ma...09081.html

koło magnesowe jest w pełni sprawne i polecam.

Trzeba wszystko zrobić z głową bo wielu nie ropbiło pukanki i silniki padają, niewielu się do tego przyznaje niestety. Koło magnesowe jest otwarte na silnik, wytrzymuje okolo 40 tys km. Ilośc obrotów jakim poddane jest to koła masakruje magnesy na tak małe elementy że potrafią zarypć panewki szybko więc jeśli to zroibisz w pore jest szansa ze uratujesz silnik.

Autor:  jezior188 [ 8 cze 2014, o 22:14 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty!!! koło magnesowe alternator1 rn12

wyślij mi na prywatną wiadomość numer do siebie zadzwonie i sie dogadamy

Autor:  jezior188 [ 8 cze 2014, o 22:47 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty!!! koło magnesowe alternator1 rn12

Zdjąłem miskę i oprócz kilku małych magnesów jak połowa najmniejszego paznokcia i troche zmielonych na pył nic tam nie było i od dołu nie wdać żeby sie gdzieś przyczepiły. Smok był w miare czysty nie zasyfiony Zastanawia mnie tylko czy jak przepłucz silnik nowym olejem to wszystko będzie ok???? ponieważ jak magnesy sie pokruszyły w pył to poosadzały sie pewnie na wszystkim i czy nie będą blokować kanałów olejowych i nie strzeli panewek??? co wy na to??

Autor:  Mad666 [ 8 cze 2014, o 23:15 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty!!! koło magnesowe alternator1 rn12

sam smok jest dość dobry i nie przepuszcza nawet małych kawałków więc nie martw się aż tak. Ważne by pukanke zrobić żeby włąśnie panewki nie były rysowane przez te drobinki bo magnesy po rozbiciu mają to do siebie ze są bardzo ostre. Kanały się raczej nie zatkają. Trzeba kupić włąściwy olej, mi chłopaki kupili za 125 zł 4 litry i dwukrotnie pukali bardzo profesjonalnie, potem był Yamalube.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/