r1r6.pl
http://r1r6.pl/

yamaha r6 dla początkującego
http://r1r6.pl/ogolnie-f12/yamaha-dla-pocz-tkuj-cego-t519-10.html
Strona 2 z 2

Autor:  bailif [ 15 mar 2010, o 08:32 ]
Tytuł:  Re: yamaha r6 dla początkującego

R6 to tez moj drugi moto, jak i w Twoim przypadku, wiec uwazaj na parkingach, ja z tym mialem najwiekszy problem po przesiadce na R6 ;) calkiem inaczej sie bestia prowadzi przy bardzo wolnej jezdzie niz moj poprzedni fazer i latwo zaliczyc jakas durna glebe przy widowni, a pozatym to oczywiscie - ponad 100KM i nerwowe sprzeglo zobowiazuje do trzymania sie w ryzach, na poczatek to dobra szkola charakteru :P no i szerokosci!

Autor:  medyk88 [ 16 mar 2010, o 07:56 ]
Tytuł:  Re: yamaha r6 dla początkującego

oj tam
mozna i zacząć od R1
na prostej każdy idiota odkręci
ja na swojej rozpoczynam 3 sezon i albo jestem taki kiepski albo samokrytyczny jednakże uczyc się uczyć trzeba..... bo stwiewrdzam że sprzęt nie jest ogarnięty jeszcze

Autor:  bailif [ 16 mar 2010, o 18:19 ]
Tytuł:  Re: yamaha r6 dla początkującego

i dobrze! wazne zeby gonic kroliczka ;) dobrze by tu przytoczyc cytat
"przestane jezdzic na motocyklach kiedy przestane sie ich bac"
to dobre podsumowanie tego sportu ;]

Autor:  skarbek12 [ 21 mar 2010, o 16:16 ]
Tytuł:  Re: yamaha r6 dla początkującego

hehe no ja tez zaczynałem od r6:) powiem Ci to samo jak koledzy, jezdzij na poczatku spokojnie i z głowa na karku, niektórym sie wydaje ze po sezonie jest sie "panem na drogach" a tak nie jest, r6 błedów nie wybacza, ja jezdze trzeci sezon, i dopiero zaczynam sobie uswiadamiac ze pomalutku jazda zaczyna mi wychodzic, takze jak masz poukładane w głowie i na poczatku nie bedziesz sie popisywał swoimi umiejetnosciami, to kupuj smiało :D

Autor:  bailif [ 22 mar 2010, o 07:09 ]
Tytuł:  Re: yamaha r6 dla początkującego

skarbek12 napisał(a):
r6 błedów nie wybacza, ja jezdze trzeci sezon, i dopiero zaczynam sobie uswiadamiac ze pomalutku jazda zaczyna mi wychodzic


o tak, tez mam to wrazenie, z lezka w oku wspominam prowadzenie mojego niewymagajacego fazerka ;)

skarbek12 napisał(a):
takze jak masz poukładane w głowie i na poczatku nie bedziesz sie popisywał swoimi umiejetnosciami, to kupuj smiało :D


nie ma sie co popisywac, bo sie ich prawie nie ma hyhy :mrgreen:

Autor:  s-works [ 21 kwi 2010, o 19:46 ]
Tytuł:  Re: yamaha r6 dla początkującego

troche rozumu i smialo mozesz smigac, tym bardziej ze jezdziles
wczesniej na moto,(ja tez zaczynalem od horneta) wiec jakby nie bylo jestes obyty z tym co dzieje sie na naszch drogach. Zeby sie potrzaskac wcale nie trzeba odkrecac na maksa,wystarczy byc w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie. Ja sie prawie przekrecilem na tamten swiat przez traktorzyste ktory w dupie ma korzystanie z lusterek i kierunkowskazow-potrzaskalem sie przy 80 km/h :x

pzdr

Autor:  Fuego [ 20 maja 2010, o 09:55 ]
Tytuł:  Re: yamaha r6 dla początkującego

ale gadacie ja nie znam motocykla ktory wiecej wybacza i lepiej lata po zakretach niz r6. tylko opon trzeba pilnowac zeby sie nie skonczyly. jak jest rowny asfalt erka sama skreca przynajmniej po 2006 roku bo wczesniejsze maja troszke kaprysny przod. fazerki sa ciekawe na poczatek tyle ze ja boje sie motocykli w ktorych kierownica skreca. a generalnie to mozna wszystkim latac po winklach byle dobra miekka opona byla i cieply asfalt. POGODE MI WŁĄCZCIE!!!

Autor:  bailif [ 20 maja 2010, o 10:26 ]
Tytuł:  Re: yamaha r6 dla początkującego

Fuego napisał(a):
ale gadacie ja nie znam motocykla ktory wiecej wybacza i lepiej lata po zakretach niz r6. tylko opon trzeba pilnowac zeby sie nie skonczyly. jak jest rowny asfalt erka sama skreca przynajmniej po 2006 roku bo wczesniejsze maja troszke kaprysny przod. fazerki sa ciekawe na poczatek tyle ze ja boje sie motocykli w ktorych kierownica skreca. a generalnie to mozna wszystkim latac po winklach byle dobra miekka opona byla i cieply asfalt.



no to moze nowsze rzeczywiscie sa bardziej grzeczne, no i oczywiscie - nie mowimy o jezdzie po rowniutkich asfaltach, bo ile % swoich przebiegow robisz po takich ? wiadomo, motocykl torowy idealnie jezdzi po rownym, wtedy zachowuje sie po Bozemu ;] ale mialem przyjemnosc usiasc na kilku motocyklach, i fakt, jak narazie na czele pisania sie po lukach jest 1198 i zaraz po niej moja szosteczka :D

Fuego napisał(a):
POGODE MI WŁĄCZCIE!!!


mnie tez. 8-)

a tak btw Fuego, czy dobrze Cie kojarze z forum kota/fazera ? ;]

Autor:  kamelr6 [ 21 maja 2010, o 22:06 ]
Tytuł:  Re: yamaha r6 dla początkującego

Dołącze do postu. Po Jawie 350 kupiłem se R6 2002, chojrak ze mnie bo Jawe już opanowałem. Jak se pierwszy raz pojeździłem R6 to stwierdziłem że zaraz ją na allegro wystawie, bałem się , a co? NIe sprzedałem jej, cały czas śmigam, mam nadzieje że śmigać będę jeszcze długo. Motor jest troche nerwowy i czasem mu odbije jak gazu nie wyczuje, ale łatwo się prowadzi, można go przerzucać z winkla w winkiel, prawie sam to robi. Troche faktycznie przód jest niespokojny przy wyższych prędkościach i dohamowaniach. A błedy niktóre wybacza.

Autor:  michał YZF [ 23 maja 2010, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: yamaha r6 dla początkującego

to teraz moje zdanie jak jeździłeś na bandycie to i na R6 tesz pojedziez

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/