r1r6.pl
http://r1r6.pl/

Jazday z plecaczkiem.
http://r1r6.pl/ogolnie/jazday-plecaczkiem-t12689.html
Strona 1 z 2

Autor:  buli372 [ 16 kwi 2015, o 06:52 ]
Tytuł:  Jazday z plecaczkiem.

Witam wszystkich pasjonatów. Mam taki problem a zarazem nie problem;)
Chodzi o to, że posiadam Yamahe r6 z 2004 r.
Przejdę do rzeczy chodzi mi o to, że jazda z pasażerem nie jest zbyt wygodna. Czy macie jakieś wygodne sposoby aby komfort był dla dwojga osób? Myślałem o rączkach angrip ale czy one zdają egzamin na baku?

Z tego powodu, że nie ma takiej wygody chce sprzedać i kupić coś bardziej turystycznego na dwie osoby, typu VFR albo FJR.

Jeśli możecie do doradźcie. Jest to mój drugi sezon teoretycznie pierwszy ale to długa historia. Już wpadam powoli w depresje bo sezon się zaczyna a ja nie mogę sprzedać bo nie wiem co lepsze, czy zostawić i jakoś go przerobić i sprzedać i kupić inny.

Pozdrawiam.

Autor:  slomek23 [ 16 kwi 2015, o 08:27 ]
Tytuł:  Re: Jazday z plecaczkiem.

Z r1 nie poszalejesz. Dalekie trasy będą niestety uciążliwe. Tocznie się po mieście i okolicach znośne.
Jeśli chcesz się przesiąść na turystyka to FJR po 2004 roku. Fenomenalny sprzęt. Prowadzi się jak po sznurku!

Autor:  Mad666 [ 16 kwi 2015, o 11:17 ]
Tytuł:  Re: Jazday z plecaczkiem.

mój rekord to 600 km
w mieście już pisałem że układ z katalizatora grzeje fotel tylni w RN12, grzeje do stanu parzenia.

Autor:  slomek23 [ 16 kwi 2015, o 12:27 ]
Tytuł:  Re: Jazday z plecaczkiem.

tak, jak się odsuwam do tyłu to czuje ciepło. A z drugiej strony jesienią miło jak grzeje :)

Autor:  marcinrednose [ 16 kwi 2015, o 12:48 ]
Tytuł:  Re: Jazday z plecaczkiem.

2 osobowego turystyka z R6 nie zrobisz. Wybór jest prosty.

Autor:  Mad666 [ 16 kwi 2015, o 13:06 ]
Tytuł:  Re: Jazday z plecaczkiem.

mój plecak uwielbiał RN12 i innego nie chciał, poświęcała się ale i chciała. jeździliśmy różnymi motorkami i RN12 jej najbardziej pasował. Akurat taki model plecaka miałem.

Autor:  Soldier [ 16 kwi 2015, o 15:52 ]
Tytuł:  Re: Jazday z plecaczkiem.

Bo siodło tylne wysoko i dużo widziała nad Tobą hehe :)

Autor:  marcinrednose [ 16 kwi 2015, o 16:14 ]
Tytuł:  Re: Jazday z plecaczkiem.

Mad666 napisał(a):
mój plecak uwielbiał RN12 i innego nie chciał, poświęcała się ale i chciała. jeździliśmy różnymi motorkami i RN12 jej najbardziej pasował. Akurat taki model plecaka miałem.

No tak, jak motor nie pasuje to można jeszcze plecak zmienić.

Autor:  simptec [ 19 kwi 2015, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: Jazday z plecaczkiem.

Najważniejsze jest czy plecak potrafi jeździć jako plecak, ja z żoną zrobiłem 12k km na fireblade sc57 oraz 5k km na rn22 i to na standardowym wydechu który w okolicy ogona jest bardzo szeroki i trudno plecakowi utrzymać nogo na podnóżkach, ale da się kwestia przyzwyczajenia i plecak musi być dosłownie nerwowo połączony z kierowcą ja z zoną mogę wchodzić w każdy zakręt nawet na kolanie i jechać z każdą prędkością kwestia odpowiedniego interpretowania przez pasażera sygnałów jakie daje kierowca tzn. kierowca nie daje bezpośrednio żadnych sygnałów tylko pasażer musi odpowiednio czytać jego pozycję złożenie itp. musi umieć odpowiednio się trzymać kierowcy kiedy trzeba oprzeć się na baku, kierowca musi umieć trzymać odpowiednie punkty podparcia (nogami ściskać bak kiedy trzeba itp.)

Autor:  RafalTBG [ 21 kwi 2015, o 18:44 ]
Tytuł:  Re: Jazday z plecaczkiem.

na r1 da się i 1000km przejechać.
z pasazem jednak kilkanaście km to max


jak chcesz jeździć z dziewczyną to polecam fazera lub thundercata

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/